Poznań: Startuje Miejskie Biuro Najmu. Będzie więcej mieszkań komunalnych

1,8 mln zł - tyle chce dopłacić w przyszłym roku miasto do programu Miejskiego Biura Najmu. Dzięki temu pomoc mieszkaniową ma uzyskać ok. 200 rodzin. Polega on na wynajmowaniu lokali od prywatnych właścicieli przez miasto i udostępnianiu poznaniakom.

- Program adresowany jest do osób, które złożyły wniosek o najem lokalu komunalnego, ale nie uzyskały wystarczającej liczby punktów, aby dostać się na prezydencką listę mieszkaniową. Tylko w tym roku takich osób było ok. 700. Z programu jako pierwsi będą mogli skorzystać ci, którym zabrakło najmniej punktów - mówi Tomasz Lewandowski, wiceprezydent Poznania.

Zastępca Jacka Jaśkowiaka zaznacza także, że gwarantem płatności będzie miejska spółka.

- Bierzemy też odpowiedzialność za lokale: jeśli okaże się, że po jakimś czasie mieszkanie wymaga remontu, zajmie się tym ZKZL - zaznacza T. Lewandowski.

Wynajmowane przez ZKZL mieszkania muszą być w dobrym stanie technicznym, a ich powierzchnia użytkowa w stosunku do liczby członków gospodarstwa domowego nie może przekraczać metrażu uprawniającego do uzyskania dodatku mieszkaniowego, czyli maksymalnie do 60 mkw. Dodatkowo - wynajęcie mieszkania nie może kosztować więcej niż 1,2 tys. zł brutto miesięcznie (w tej kwocie nie zawierają się koszty administracyjne). Nie oznacza to, że tyle będzie musiał zapłacić lokator. Jego czynsz wynosić będzie jedynie 40 proc. kwoty, którą miesięcznie za wynajem właścicielowi mieszkania zapłaci ZKZL. Zgodnie z prawem stawka dla lokatora nie może być wyższa niż 13 zł za mkw.

W przypadku lokalu o powierzchni 50 mkw., jeśli ZKZL wynajmie go od właściciela za tysiąc zł, lokator zapłaci 400. Do tego dojdą jednak opłaty administracyjne np. czynsz oraz opłaty za prąd i gaz. Przypomnijmy, że MBN miało wystartować w tym roku, ale do programu zgłosiło się niewielu chętnych właścicieli.

POLECAMY:

ZOBACZ TEŻ:

Czy da się odłożyć na zakup własnego mieszkania?

Źródło: Dzień Dobry TVN