Poznań straci miliony na podatkowym odpisie na Kościół!

CZYTAJ TEŻ: 13 MILIONÓW ZA SZKOŁĘ BALETOWĄ DLA ARCHIDIECEZJI

Stosowne przepisy mogą zacząć obowiązywać od przyszłego roku. Czyli dotyczyć będą PIT - ów za ten rok.
Zgodnie z porozumieniem zawartym pomiędzy rządem, a Episkopatem Polski taki sposób finansowania organizacji i ruchów religijnych ma zastąpić likwidowany fundusz kościelny.

Będziemy dostawać mniej o 4 miliony złotych rocznie

Jak zaznacza kardynał Kazimierz Nycz, odpis będzie dobrowolny i ma wyglądać tak samo jak przy przekazywaniu jednego procent podatku na rzecz organizacji pożytku publicznego. Podatnik tego nie odczuje, gdyż i tak wspomnianą kwotę już zapłacił.
Odczują to samorządy, bo takie rozwiązanie będzie oznaczało straty dla miast i gmin. Część z ich dochodów pochodzi właśnie z rozliczeń PIT-ów.

- W przypadku Poznania wyliczyliśmy, że będziemy dostawać mniej o 4 miliony złotych rocznie - wyjaśnia Rafał Łopka z biura prasowego prezydenta Poznania.

Podobnie ma być w przypadku innych miast w Polsce. Z tych największych wszystkie swoje straty wyliczają tak jak w przypadku Poznania. Wyjątkiem jest Warszawa, gdzie będzie to o dwa miliony więcej.

Według wyliczeń Marcina Urbana, skarbnika Wrocławia, miasto to przez trzy lata straci tyle, ile w tym roku chciało wydać na budowę i remonty szkół i przedszkoli.

- By uniknąć podobnych przypadków, będziemy zabiegać o to, aby zostały nam zrekompensowane ewentualne straty - zapowiada Ryszard Grobelny, prezydent Poznania. Jak to może wyglądać, jeszcze nie wie. Jednak może liczyć na potężnego sojusznika, czyli organizację zrzeszającą szefów największych miast i gmin w kraju.

Walkę o miejskie pieniądze zapowiada również Związek Miast Polskich. - Będziemy zabiegać o to, by dla przykładu zwiększyć udział miast w rozliczeniach z podatków dochodowych - mówi Joanna Proniewicz ze Związku Miast Polskich.

Nad zmianami w przepisach w najbliższych tygodniach mają dyskutować posłowie. W tym roku z budżetu państwa na fundusz kościelny mają zostać przekazane ponad 94 miliony złotych. Za te pieniądze finansowana jest między innymi działalność charytatywna, remonty i konserwacje zabytków sakralnych oraz utrzymanie wydziałów teologicznych na wyższych uczelniach.

- Archidiecezja poznańska nie robiła jeszcze wyliczeń, ile pieniędzy z tego tytułu może trafić do poznańskich parafii - mówi ksiądz Maciej Szczepaniak, rzecznik kurii.