Jedną z osób, która wybrała się do Holandii, była Małgorzata Ziółecka. - Na spotkaniu Taizé byłam już po raz czwarty. Organizacja była na dobrym poziomie i jak zwykle było to dla mnie wielkie przeżycie - opowiada.
Holandia jako państwo liberalne, mocno zlaicyzowane, jak twierdzą uczestnicy, nie była łatwym miejscem do zorganizowania Europejskiego Spotkania Młodych. - Czasami na ulicy było widać pary gejów. Część osób trafiała do takich domów. Za każdym razem mieliśmy jednak wybór. Nie było z tym żadnych problemów. Poza tym Holendrzy byli bardzo gościnni i serdeczni - mówi Ziółecka.
Istnieją szanse, że któreś z kolejnych Europejskich Spotkań Młodych odbędzie się znowu w Poznaniu. - Żadne oficjalne pisma w tej sprawie nie zostały jeszcze wymienione - mówi rzecznik archidiecezji ks. Maciej Szczepaniak. - Rzadko się zdarza, żeby spotkania odbywały się w tym samym mieście co kilka lat. Skoro jednak we Wrocławiu odbyły się w 1989 i 1995 roku, można mieć nadzieje, że także w Poznaniu za sześć lat będziemy gościć młodych Europejczyków.
Tegoroczne spotkanie odbędzie się w Berlinie. Prawdopodobnie zatem udział poznaniaków będzie w nim jeszcze liczniejszy niż w tym roku. - Poznaniacy stanowią zawsze silną grupę wolontariuszy na spotkaniach młodych organizowanych przez wspólnotę Taizé. Liczymy na to, że w Berlinie także odegrają ważną rolę - dodaje rzecznik ks. Maciej Szczepaniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?