Poznań: Tunel przy ul. Czechosłowackiej czeka na naprawę. Jest ograniczenie do 20 km/godz.

Przypomnijmy – jako pierwsi pisaliśmy w lutym, że na początku roku obniżyła się jezdnia i powstał próg, ponadto woda wyciekała spod lamp na ścianach, tworząc lodowe zacieki. Ponieważ roczny dopiero obiekt drogowy objęty jest czteroletnią rękojmią, wykonawca prac podjął wówczas badania, mające na celu ustalenie przyczynę awarii.

Obecnie próg wybijający w górę szybciej jadące samochody widoczny jest na pasie od strony Dębca w kierunku Górczyna. Na nim też, przed wjazdem do tunelu zainstalowano znak ograniczenia prędkości do 20 km/godz. (wcześniej ograniczenie mówiło o 30 km/godz.). Pod pierwszą częścią wiaduktu, patrząc od tej strony ustawione są odblaskowe słupki, oddzielające od ruchu zatoczkę autobusową, a przystanki po obu stronach tunelu są zamknięte. Zatoczka również jest uszkodzona – widać w niej wyraźny próg, który podniósł w górę część kostek brukowych.

Spory płaski garb utrzymuje się na odcinku kilku metrów, a za nim jezdnia opada i do wylotu tunelu nie ma już z nią kłopotów. Garb częściowo wchodzi na pas w kierunku Dębca, ale tu nie jest tak uciążliwy i nie ma na tej nitce ograniczenia prędkości.

Jak sygnalizuje nasz Czytelnik, każdego dnia pokonujący ten odcinek w obie strony, ma wrażenie, że jezdnia zapada się po obu stronach garbu jeszcze bardziej. Za to widać, że usunięto ślady po wyciekach wody spod lamp, a wszystkie żarówki w kloszach są sprawne.

Kolej zapewnia, że wiadukt nad tunelem jest na bieżąco monitorowany przez jej służby diagnostyczne.

- Część kolejowa wiaduktu jest bezpieczna – mówi Zbigniew Wolny z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - Po szczegółowym sprawdzeniu wiaduktu wszystkie usterki, łącznie z zaciekiem na ścianie wiaduktu znajdują się na terenie wybudowanym w ramach inwestycji realizowanej przez miasto Poznań.

Zarząd Dróg Miejskich powiadomił o usterkach generalnego wykonawcę przebudowy ul. Czechosłowackiej, firmę Strabag, i wystąpił o przeprowadzenie napraw wynikających z rękojmi. Dopóki jezdnia może być używana, będzie podtrzymywał ograniczenie prędkości dla bezpieczeństwa kierowców.

Z kolei Strabag Sp. z o.o. zapewnił, że w ramach realizacji inwestycji wykonał wszelkie prace objęte projektem, którego przygotowanie leżało po stronie inwestora. Tym samym usterki nie mają być efektem błędnie wykonanych robót. Firma zleciła jednak dwie ekspertyzy – niezależny ekspert przeprowadził analizę usterek, w tym przyczyny podniesienia płyty jezdni, a do tego wykonano badania georadarem.

O wynikach badań i spodziewanych pracach naprawczych napiszemy wkrótce.

POLECAMY:

Czy dogadasz się z poznaniakiem? [SPRAWDŹ]

ZOBACZ TEŻ: Riksza rowerowa dla seniorów w Poznaniu

Autor filmu: Franciszek Sterczewski