Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Upozorował swoje porwanie, ale policja nie dała się nabrać

Alicja Lehmann
Poznańscy policjanci zatrzymali mężczyznę, którego miesiąc temu porwano z jednego ze skupów złomu w Poznaniu. Okazało się, że porwanie zostało wyreżyserowane, a główny aktor poszukiwany był za śmiertelne pobicie w Inowrocławiu.

Czytaj także:
Poznań: Cztery lata więzienia za sfingowanie własnej śmierci
Policja: Pracownica punktu Lotto sfingowała napady, bo miała długi

Rafał S., 34-latek z Inowrocławia, został miesiąc temu uprowadzony przez grupę nieznanych sprawców. Mężczyzna został siłą wrzucony do audi A4, a o zdarzeniu policjantów poinformował pracownik skupu.

Rozpoczęły się poszukiwania oraz spekulacje na temat tego, komu mogło zależeć na porwaniu Rafała S. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dotarli do nieczynnego ośrodka wypoczynkowego w województwie kujawsko-pomorskim. Tam znaleźli Rafała S. Na miejscu okazało się, że mężczyzna nie został porwany. Dramatyczną scenę w skupie złomu wyreżyserował sam, bo chciał zniknąć ze sporą sumą pieniędzy i tym samym nie płacić swoim wspólnikom.

Co więcej, Rafał S. od sierpnia 2011 r. poszukiwany był przez inowrocławską policję za śmiertelne pobicie 49-latka. Do zdarzenia doszło na początku sierpnia w jednym z mieszkań w Inowrocławiu. Rafał S. brał udział w zakrapianej alkoholem imprezie towarzyskiej. Według policji to właśnie on dotkliwie pobił jednego z uczestników. Mężczyzna zmarł, a Rafałowi S. grozi za to do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski