- Sami wystąpili z tą inicjatywą. Bardzo spodobał mi się ten pomysł - przyznaje Arkadiusz Stasica, zastępca prezydenta Poznania. I wyjaśnia, że spółka chce udostępnić bezdomnym dziedziniec przed swoją siedzibą przy ulicy Matejki, który jest zadaszony.
Michał Prymas, wiceprezes ZKZL twierdzi, że nie należy robić wokół tej sprawy sensacji.
- To nie jest powód do dumy, ale zwyczajny ludzki odruch - mówi M. Prymas. I przypomina: - Spółka nie będzie przytuliskiem dla bezdomnych. Mamy inne zadania, koncentrujemy się na budowie mieszkań. Jeżeli jednak w ciągu dnia spadnie temperatura, zapraszamy pod dach i na kubek ciepłej herbaty.
Już w poniedziałek od godziny 9 do 17 oraz od wtorku do piątku w godzinach 8-15.30 można przyjść do siedziby miejskiej spółki przy ulicy Matejki 57, ogrzać się i wypić herbatę.
- Ta propozycja będzie aktualna co najmniej do końca lutego, chyba że znacznie się ociepli - mówi Magdalena Gościńska z ZKZL. - Jeżeli niskie temperatury będą się utrzymywać, drzwi ZKZL będą otwarte dla osób bezdomnych jeszcze dłużej.
Arkadiusz Stasica przypomina, że bezdomnych wspiera też straż miejska. Na początku stycznia, gdy chwyciły mrozy, strażnicy i pracownicy MOPR nie tylko odwiedzają miejsca koczowania bezdomnych, ale wręczają im specjalne pakiety ratujące życie. Każdy z takich pakietów zawiera samoogrzewający napój czekoladowy, cukier, baton owocowy z witaminą C, chusteczki higieniczne i pelerynę foliową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?