- Mam mieszane uczucia czy wygrana po blisko trzech latach jest satysfakcjonująca, ale przynajmniej odzyskałem utracone pieniądze - mówi Sławomir Stawarczyk.
W 2009 roku Stawarczyk wszedł w spór sądowy z zarządcą budynku, w którym prowadził salon fryzjerski. Chodziło o rozliczenia finansowe. Fryzjer trafił do radcy prawnego, na co dzień pracującego w poznańskim ZKZL, instytucji podległej miastu. Prawnika poleciła mu “po znajomości" jego koleżanka, prywatnie siostra radcy.
Czytaj także:
Radca prawny poznańskiego urzędu dorabiał sobie na boku?
Prawnik miał pomóc fryzjerowi wygrać spór z zarządcą. Zapomniał jednak uiścić opłatę sądową i Stawarczyk przegrał sprawę już na starcie. Musiał zapłacić zarządcy ok. 6 tys. zł. Chciał odzyskać pieniądze od prawnika, ale ten stwierdził, że stratę pokryje ubezpieczyciel.
- Przykre jest to, że tak długo musiałem walczyć o pieniądze, które mi się należały. Prawnik w żaden sposób nie pomógł mi w ich odzyskaniu - skarży się Stawarczyk.
- Popełniłem błąd nie wnosząc opłaty sądowej. Ale powstałą stratę powinien pokryć mój ubezpieczyciel, bo właśnie na wypadek takich sytuacji płacę mu składki - mówi nam radca prawny.
Jednak ubezpieczyciel nie chciał wypłacić fryzjerowi odszkodowania. Stwierdził, że nawet gdyby opłata była wniesiona w terminie, to nie wiadomo czy Stawarczyk wygrałby w sądzie.
Fryzjer złożył więc pozew w sądzie, a ten po zbadaniu sprawy stwierdził, że Stawarczyk wygrałby dawny spór z zarządcą budynku. Niedawno, wskutek przegranej, ubezpieczyciel zapłacił Stawarczykowi ok. 6 tys. zł z tytułu strat wywołanych błędem prawnika.
Radca prawny nadal pracuje w ZKZL. Dyrektor tej instytucji Jarosław Pucek nie wyciągał wobec niego konsekwencji służbowych.
- Radca popełnił błąd, ale nie na tyle duży, żeby wyciągać wobec niego konsekwencje służbowe. Poza tym cenię jego kompetencje, świetnie się sprawdza w naszej instytucji jako radca prawny - mówi Jarosław Pucek, szef ZKZL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?