Policjanci OPP w Poznaniu, pełniąc służbę na terenie miasta, zostali poinformowani przez oficera dyżurnego, że przy ul. Solnej jakiś mężczyzna targnie się na własne życie.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazany rejon. Dokładne miejsce, gdzie znajdował się desperat wskazali im mundurowi z "sądówki". Mężczyzna stał na gałęzi drzewa, na szyi miał już założony pasek, którego drugi koniec usiłował przywiązać.
Policjanci nie czekając ani chwili, w celu nawiązania lepszego kontaktu, weszli na pobliski płot i zaczęli rozmawiać. Funkcjonariusze cały czas usiłowali namówić mężczyznę do dobrowolnego zejścia z drzewa, jednak ten nie ustępował. W trakcie prowadzonego dialogu, stróże prawa wyczuli od mężczyzny wyraźną woń alkoholu.
W międzyczasie obserwujący sytuację inni funkcjonariusze przynieśli drabinę, dzięki której można było jeszcze bardziej zbliżyć się do desperata. Po dalszych negocjacjach, policjantom udało się namówić mężczyznę do zejścia z drzewa.
Wezwany na miejsce lekarz pogotowia ratunkowego, skierował 61-latka do izby wytrzeźwień. Po przebadaniu stwierdzono, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?