Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zaatakował funkcjonariuszy, musieli oddać strzały

SAGA
Strzały ostrzegawcze musieli oddać policjanci, którzy próbowali wylegitymować mężczyznę na Krzesinach.

Patrol podszedł do pary, poprosił o dokumenty. Kobieta podała je, mężczyzna powiedział jak się nazywa. Skłamał. Dlatego policjanci poprosili, by wsiadł do radiowozu. Wtedy poznaniak zaczął się szarpać, wyrywać. Zdołał wyjść z samochodu, próbował uciekać, atakował funkcjonariuszy. S

Sięgnął nawet po broń jednego z nich, kiedy próbował ją przeładować funkcjonariuszom udało się odebrać pistolet. Mężczyzna uciekał. Policjant zdecydował się użyć broni. Dwa razy strzelił w powietrze. To sprawiło, że mężczyzna zatrzymał się.

Zatrzymany nie był poszukiwany. Jak zdradził w komisariacie, bał się, że policję nasłała na niego była przyjaciółka.

Odpowie za znieważanie i czynną napaść na funkcjonariuszy (jeden z policjantów ma złamany palec). Ponieważ próbował użyć broni, zarzuty mogą być poważniejsze. Prokuratura bada, czy w grę może wchodzić usiłowanie zabójstwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski