Poznań: Zaginął 70-letni obywatel USA. Ma problemy z pamięcią i nie zna języka polskiego

Obywatel USA, Lewis Gary Lee ostatni raz widziany był w poniedziałek ok. godz. 14 w mieszkaniu na poznańskim Grunwaldzie.

Ma 70 lat i choruje na demencję starczą. Jest szczupłej postury i ma siwe włosy.

Czytaj też: Poznań: Koniec procesu Adama P. i Arkadiusza Ł. "Hossa". Mieli stać na czele mafii wnuczkowej. Prokuratura domaga się więzienia

- W chwili zaginięcia ubrany był w dżinsy i bluzę koloru ciemnego, na głowie czapka z daszkiem koloru ciemnego z białym obszyciem daszka. Mężczyzna posiadał przy sobie czerwoną torbę podróżną na kółkach, amerykańskie prawo jazdy, kartę kredytową oraz gotówkę w walucie polskiej - informuje grunwaldzka policja.

Mężczyzna posługuje się wyłącznie w języku angielskim.

Sprawdź również: Wielkopolska: W internecie krąży nagranie księdza, na którym słychać, że chce kupić narkotyki i umówić się na seks

Osoby, które mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie powinny skontaktować się z policjantami z Komisariatu Policji Poznań Grunwald pod nr. tel. 61 84 121 11 lub 112 czynny całą dobę.

AKTUALIZACJA GODZ. 16
70-latek został odnaleziony. Na swoim Twitterze poinformował o tym rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.

- Zaginiony 70 letni Amerykanin Lewis Gary Lee jest cały i zdrowy. Po otrzymanych informacjach okazało się, że był w jednym z poznańskich hosteli. W nocy ktoś go tam zaprowadził i nawet opłacił pokój. Brawo Poznań! - napisał Andrzej Borowiak.

ZOBACZ TEŻ: