Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: ZDM wydaje 5,65 zł, by odzyskać... 3,13 zł

Tomasz Nyczka
Zarząd Dróg Miejskich wykazał się ostatnio iście poznańską "oszczędnością". Chodzi o wyegzekwowanie opłaty za tzw. deszczówkę. Przesyłka okazała się wyższa niż opłata, gdyż ZDM wysłał list za 5,65 zł, by ściągnąć 3,13 zł należności.

Czytelnik "Głosu Wielkopolskiego" Adam Biskup parę dni temu dostał od ZDM list. A w nim fakturę za odprowadzenie deszczówki na kwotę 3,13 zł. Dokument przysłano jednak listem poleconym za potwierdzeniem odbioru, który kosztował... 5,65 zł. Termin jej uiszczenia - 18 marca. Pod pismem podpisał się Aleksander Pierzchała, zastępca dyrektora ZDM ds. ekonomicznych.

- To absurdalna sytuacja. Kto decyduje, że faktury na tak niskie kwoty wysyłane są w tak kosztowny sposób? - pyta Adam Biskup.

Skąd wzięły się ponad trzy złote? To koszt odprowadzenia przez ZDM ścieków opadowych. Cel? Opłaty za deszczówkę mają skłonić mieszkańców Poznania do wykorzystania tej wody np. do podlewania.

- Oczywiście jest to dla mnie jasne. Problem jednak w tym, że gdyby ZDM zdecydował się nie dostarczyć mi tej faktury w ogóle, zaoszczędziłby 2,52 zł - mówi Adam Biskup.

Na poczcie pytamy o cennik na przesyłki listowe polecone o wadze do 50 g. Z potwierdzeniem odbioru. Cena? 5,65 zł.

Dlaczego więc ZDM żąda od poznaniaków uiszczenia sumy, która jest niższa niż koszt opłacenia przesyłki? Przedstawiciele spółki przyznają, że sytuacja jest absurdalna.

- Na pewno wyjaśnimy dokładnie sprawę faktury, bo aż trudno w to uwierzyć. Być może to zwykłe niedopatrzenie - mówi Dorota Wesołowska z ZDM.

Niektóre firmy, choćby telekomunikacyjne, próbują jednak bardziej racjonalnie poradzić sobie z drobnymi opłatami, które są niższe niż sam koszt dostarczenia dokumentu. I wysyłają zbiorcze faktury zawierające płatności za kilka miesięcy. Albo ustalają minimalną granicę opłat za usługę, od której wystawiane są faktury. Na przykład 10 złotych.

Klienci mają też możliwość opłacenia pakietu usług za pomocą faktury zbiorczej. Zawiera ona na przykład należności za korzystanie z telewizji, internetu i telefonu stacjonarnego.

Odwróćmy jednak sytuację. Czy każda, nawet absurdalnie niska kwota, może znaleźć się na fakturze, a klient ma prawo zażądać wystawienia takiej faktury od sprzedawcy?

Specjaliści twierdzą, że wszystko zależy od tego, czy sprzedawca jest płatnikiem VAT-u. Wtedy ma obowiązek wystawienia klientowi faktury. Bez względu na kwotę, która się na niej znajdzie. Bo klient, który zażąda faktury, jej kwotę może "wpuścić" sobie w koszty działalności własnej firmy.
Przypomnijmy, że obowiązek pobierania opłat za odprowadzanie deszczówki radni uchwalili w styczniu 2009 r. Wszedł w życie 1 lipca 2009 r. i dotyczył miejsc, gdzie nie ma kanalizacji deszczowej i wody opadowe odprowadza się do kanalizacji sanitarnej. Stawka? 13 gr za mkw. Płacić miały też spółdzielnie (1 gr za mkw.).

SM Grunwald zaskarżyła jednak decyzję o pobieraniu ryczałtowych opłat do sądu. Ten przyznał jej rację. W lutym ZDM zawiesił pobieranie opłat. A potem wprowadził nowe stawki (3,61 zł i 3,79 zł), zgodnie z którymi opłaty pobiera się od metrów sześciennych wody odprowadzonej do kanalizacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski