Sobotnia akcja Fundacji odbyła się pod hasłem „Myślimy globalnie – działamy lokalnie”. To już trzeci rok z kolei, kiedy zorganizowano sprzątanie koryta rzeki w marcu. W przedsięwzięciu udział wzięli okoliczni mieszkańcy. Usuwanie śmieci z Głównej trwało od 10 do 13.
- W tym roku po raz pierwszy przemieściliśmy się trochę w górę rzeki, bo widzimy tu dużo nieczystości, które należy uprzątnąć – poinformował Dawid Biniecki, jeden z organizatorów.
W uprzątanie koryta rzeki aktywnie włączyli się także członkowie Rady Osiedla Główna. Jak powiedział Grzegorz Maciejewski, jeden z radnych, są już plany zagospodarowania terenów wokół rzeki. Rada chce, by na nieużytkach posadzono kwiaty.
To nie pierwsze czyszczenie Głównej. Jak poinformował pomysłodawca przedsięwzięcia, Karol Marczak, to już piąta edycja sprzątania. Pierwsza akcja dotycząca Głównej odbyła się w marcu 2014 roku. Kilka miesięcy później Fundacja wzięła się za zaśmiecające wodę opony. - Podczas jednej z pierwszych akcji nad Główną zebraliśmy ponad 1000 opon zalegających w korycie rzeki – mówi Marczak. - W tym roku chcemy usunąć przede wszystkim wiatrołomy, które pozostały tu po zeszłorocznej wichurze – dodał organizator.
Oczyszczenie Głównej to nie jedyny cel akcji. Według Dawida Binieckiego, Fundacja chce także zaszczepić w Poznaniakach ekologiczne postawy. - Chcemy z jednej strony oczyścić koryto rzeki, a z drugiej zaszczepić postawy proekologiczne wśród okolicznych mieszkańców. Chcemy by ludzie z Głównej byli zaangażowani w to jak wygląda ich dzielnica, ich otoczenie.
W akcji sprzątania Głównej udział wzięło kilkadziesiąt osób. Uczestnicy zebrali 4 tony śmieci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?