Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaniak Tomasz Kaczor kończy karierę. Jeden z najlepszych kanadyjkarzy w historii mówi dość, bo chce więcej czasu poświęcić rodzinie

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Tomasz Kaczor startował na igrzyskach w Rio de Janeiro i w Londynie, ale nie zdołał wywalczyć miejsca na podium. Sześć lat temu w Brazylii był ósmy w wyścigu C1 na 1000 m
Tomasz Kaczor startował na igrzyskach w Rio de Janeiro i w Londynie, ale nie zdołał wywalczyć miejsca na podium. Sześć lat temu w Brazylii był ósmy w wyścigu C1 na 1000 m Andrzej Szkocki/Grzegorz Dembiński
Jeden z najlepszych polskich kanadyjkarzy w historii, Tomasz Kaczor (Warta Poznań), postanowił zakończyć karierę. Jego największymi osiągnięciami było złoto na Igrzyskach Europejskich i srebro MŚ w 2019 r.

– Nie łatwo zostawić coś, co się kochało całym sercem, czemu człowiek poświęcił 22 lata. Zabrakło mi tylko medalu IO. Przede mną nowy etap. Teraz będę mógł być tatą i mężem na pełen etat – napisał na swoim profilu facebookowym 32-letni zawodnik.

Zobacz też: Tomasz Kaczor: Nie wiemy na czym stoimy

Sympatyczny kanadyjkarz miewał w swojej karierze wzloty i upadki. Ten najsłynniejszy wiązał się zawieszeniem kariery i pracą na farmie indyków w Wielkiej Brytanii. Pod hasłem "co cię nie zabije, to cię wzmocni" Kaczor wrócił do ścigania i osiągnął największe sukcesy w życiu na torze w Mińsku (złoto Igrzysk Europejskich) i na torze w Segedynie (srebro MŚ).

Nic dziwnego, że w pożegnalnym liście nie zapomniał o osobach, którym w sportowym życiu zawdzięczał najwięcej.

- Całą swoją karierę sportowa byłem związany z jednym klubem - Wartą Poznań. Jestem dumny z tego że mogłem reprezentować zielono-białe barwy na wszystkich arenach w Polsce i na świecie. Dlatego dziękuje byłemu prezesowi Markowi Łbikowi i dyrektor Wiesławie Adamskiej za to że zawsze dbali o Nas zawodników. Chciałbym podziękować mojemu trenerowi Dariuszowi Bresińskiemu za te wszystkie lata, za to że był ze mną w tych dobrych, jak i tych złych chwilach. Mojemu Ś.P pierwszemu trenerowi Krzysztofowi Wittmannowi że pokazał mi kanadyjki i zaszczepił we mnie miłość do kajaków. Dziękuje również trenerowi Markowi Plochowi za to, że podał mi rękę w najtrudniejszym dla mnie momencie i mogliśmy się cieszyć ze srebrnego medalu MŚ i złotego medalu Igrzysk Europejskich. Dziękuje mojej żonie Sandrze Kaczor za wszystkie lata, a ona zawsze przy mnie była. Mojej mamie Grażynie Kaczor i Ś.P tacie za to, że wspierali mnie w mojej karierze i zrobili wszystko, żebym mógł się rozwijać i spełniać swoje marzenia. Dziękuje UM Poznań i Urzędowi Marszałkowskiemu za otrzymane stypendia/nagrody, które ułatwiały mi przygotowania do sezonu. Jeśli kogoś pominąłem, to bardzo przepraszam - dodał laureat drugiego miejsca w naszym redakcyjnym plebiscycie za 2019 r.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski