Podopieczna trenera Radosława Miśkiewicza zajęła trzecią lokatę w zawodach drużynowych rozgrywanych w Tbilisi.
W dowód uznania za jej walki trenerzy kadry narodowej, Marek Konieczny i Andrzej Jedynak podarowali jej puchar na własność.
Zawodniczka z Poznania stoczyła dwie batalie w zawodach drużynowych. Pierwszą przegrała, pomimo fantastycznej walki, natomiast drugą - decydującą o medalu - wygrała, dzięki czemu Polska uplasowała się na najniższym stopniu podium.
– Cieszę się z tego, co mam. Poziom był bardzo wysoki. Zawodniczki ważyły nawet o 80 kg więcej, co w sumo stanowi ogromną różnicę – podkreśliła Brzykcy.
Na tę samą kwestię zwrócił uwagę Radosław Miśkiewicz, jej trener klubowy. – Natalia miała naprawdę wysoko postawioną poprzeczkę. Tak samo było zresztą w zawodach indywidualnych, w których nie odniosła sukcesu, przegrywając dwie walki. Ktoś, kto nie widział walk może pomyśleć, że to nie był udany występ, lecz nic bardziej mylnego. Natalia walczyła jak lwica. Zresztą puchar podarowany przez trenerów kadry też o czymś świadczy – dodał Miśkiewicz, który również jest współautorem tego sukcesu.
– Bardzo dziękuję trenerowi Radkowi za wsparcie – napisała na swoim profilu facebookowym utalentowana zawodniczka. W swojej bogatej kolekcji Brzykcy ma już medale wszystkich najważniejszych polskich i światowych imprez w judo. Teraz dołożyła sukces w sumo.
Skład brązowej drużyny ze stolicy Gruzji uzupełniły Sara Król, Olimpia Robakowska oraz Wiktoria Maćkowiak.
MAGAZYN SPORTOWY24 - Piotr Czachowski podsumowuje rundę zasadniczą Ekstraklasy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?