Prezydent Jaśkowiak zwrócił uwagę, że pod względem PKB na osobę oraz liczby firm przypadających na tysiąc mieszkańców Poznań zajmuje drugie miejsce po Warszawie, natomiast jest liderem, jeśli chodzi o najniższą stopę bezrobocia.
Prezydent chwalił się m.in. podnoszeniem jakości życia poznaniaków, dbałością o dziedzictwo (przebudowa ul. Święty Marcin, Taczaka, Garncarskiej), nowoczesnym transportem (od 2014 r. na zakup nowoczesnych tramwajów i autobusów wydano 850 mln zł), kolejnymi odcinkami Wartostrady, pływalnią na Ratajach, plażami miejskimi, parkami – Strzeleckiego i Bambrów Poznańskich, modernizacją Łazienek Rzecznych i Dziecińca pod Słońcem, bogatszą ofertą kulturalną, nowym żłobkiem na Strzeszynie, rozbudową szkół, pakietem „Poznań Viva Senior”, nowymi siedzibami dla DPS Bukowska, Centrum Wsparcia Rodzin Swoboda i Domu Dziecka nr 2.
Iwona Matuszczak-Szulc, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta i Współpracy Międzynarodowej prezentując raport o stanie miasta wskazała na dane demograficzne. Według GUS Poznań liczy ponad 534 tys. mieszkańców. – Z danych uzyskanych od operatorów telefonii komórkowej w ciągu dnia w Poznaniu przebywa ponad 700 tysięcy osób, a w nocy 637 tysięcy. To ponad 100 tysięcy więcej niż podaje GUS – mówi Matuszczak-Szulc. – Zależy nam, aby ta grupa formalnie stała się poznaniakami.
Sprawdź także: Prezydent Poznania do przedstawiciela USA: "Władza w Polsce skupiona jest w rękach psychopaty"
W Poznaniu dynamicznie rozwijają się firmy z sektora kreatywnego, IT oraz przemysłu gier. Wzrosła liczba użytkowników PEKI. Jest ich ponad 650 tys. Nadal jednak tylko 41 proc. odbywa podróże komunikacją publiczną, a 39 proc. samochodem (13. proc. pieszo, 4 proc. rowerem). Poznań zajmuje drugie po Warszawie miejsce pod względem liczby aut przypadających na tysiąc mieszkańców (725). Jesteśmy natomiast jednym z najbezpieczniejszych miast – 25 przestępstw na tysiąc mieszkańców, drugie miejsce po Łodzi. – Miasto idealne uwzględnia potrzeby różnych grup społecznych. Nie zawsze się da to pogodzić, ale staramy się – twierdzi Małgorzata Dudzic-Biskupska, radna KO.
Zdaniem opozycji, raport przedstawia jedynie sukcesy, brakuje w nim tego, czego nie udało się zrobić, w tym wiele niezrealizowanych inwestycji. – To co dzieje się w Poznaniu, to wielka stagnacja – mówi Michał Grześ z PiS. I dodaje, że Poznań emituje największą liczbę zanieczyszczeń, notuje się tu najwięcej zachorowań na nowotwory.
Przemysław Alexandrowicz, szef klubu radnych PiS, przytoczył wypowiedzi prezydenta Jaśkowiaka, odnoszące się do rządów PiS i Jarosława Kaczyńskiego („władza w rękach psychopaty”, „szaleństwa Kaczyńskiego”, „będziemy musieli posprzątać burdel, który zafundował nam PiS).
Sprawdź też:
– Jego wypowiedzi zamiast łagodzić konflikty, zioną nietolerancją. Prezydent zrobił wszystko, abyśmy nie mieli do niego zaufania – mówi Alexandrowicz.
Henryk Kania z Lewicy stwierdził, że słuchając opozycji, można odnieść wrażenie, iż miasto jest w ruinie. – A Poznań rozwija się w dobrym kierunku – uważa Kania.
Ten pogląd podziela też Dorota Bonk-Hammermeister z Prawa do Miasta. – Choć wiele decyzji jest podejmowanych ponad głowami mieszkańców. Powinniśmy bardziej słuchać poznaniaków – twierdzi radna PdM.
Debata o stanie miasta na wtorkowej sesji absolutoryjnej trwała długo, natomiast o wykonaniu budżetu 2019 nie dyskutowano. Klaudia Strzelecka z PiS zaznaczyła jedynie, że jej klub będzie głosował przeciw udzieleniu prezydentowi absolutorium z powodu niezrealizowania wielu inwestycji. – Przyczyny niewykonań są naciągane – twierdzi Strzelecka.
Chcesz wiedzieć więcej?
Sprawdź też:
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?