Co było trudniejsze: zdobycie gwiazdki, czy jej utrzymanie?
- Jedno i drugie nie należy do łatwych zadań. Utrzymanie gwiazdki jest potwierdzeniem tego, że wykonujemy swoją pracę tak jak trzeba.
Dużo się zmieniło od czasu sukcesu z poprzedniego roku?
- Oczywiście, że tak. Gwiazdka to swego rodzaju magia, która przyciąga bardzo dużo gości. Jaki restauracja wchodzimy na "piąty bieg" i teraz trzeba zupełnie przemodelować nasze menu, formę przyjmowania gości oraz całą organizację pracy na sali oraz w kuchni.
Jakich zmian możemy się spodziewać?
- Na pewno będziemy małymi krokami iść dalej i szukać nowych pomysłów, żeby być może kiedyś zapracować na drugą gwiazdkę. Posiadanie jednej gwiazdki to wspaniała rzecz, ale dlaczego nie spróbować zdobyć więcej.
Z którego dań restauracji Muga jest szef najbardziej dumny?
- Ostatnio naszym znakiem rozpoznawczym stał się deser. Został on wyjątkowo dobrze przyjęty zarówno przez gości jak i inspektorów Michelin, którzy opublikowali zdjęcie wizyty i właśnie ten deser. Składa się on z kremu z palonego brązowego masła, karmelu z miso, kawioru antonius oscietra i pianki z rabarbaru. Wydaje mi się, że ten deser wywołuje spore emocje u gości.
Zapraszamy do przeczytania długiej rozmowy z szefem kuchni Muga po zdobyciu pierwszej gwiazdki Michelin:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?