"Jacek Jaśkowiak nas nie zawiadomił”. Osiedlowi radni oburzeni rozbiórką boiska na Strzeszynie w Poznaniu. Chcą budowy kolejnego obiektu

Boisko przy ulicy Kaczmarskiego na poznańskim Strzeszynie zostało zrealizowane w 2016 roku z inicjatywy Poznańskiego Budżetu Obywatelskiego pod nazwą "Rekreacja na Strzeszynie". Stanowiło miejsce spotkań, aktywności fizycznej i zabawy dla mieszkańców osiedla.

Projekt ten zdobył niemal 3 tysiące głosów poparcia, co świadczyło o sporym zainteresowaniu oraz potrzebie takiego miejsca w lokalnym środowisku.

Decyzja o likwidacji boiska zapadła 1 sierpnia 2023 roku wyrokiem sądu pierwszej instancji. Stało się tak po tym, jak okazało się, że obiekt ten generuje poziomy hałasu przekraczające dopuszczalne normy. Mieszkańcy poprosili o odwołanie się od decyzji sądu przez prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka.

Ku zdziwieniu radnych osiedla na siatce otaczającej boisko zawisł znak "zakaz gry w piłkę" oraz wyrok sądu, co jest nieodwracalnym potwierdzeniem końca istnienia tego miejsca.

- Sąd przyznał, że rozstrzygnięcie jest dość radykalne, szczególnie zważywszy na okoliczności powstania boiska. Poszukiwanie rozwiązań kompromisowych okazało się jednak bezskuteczne

- informuje Artura Mysłka, koordynatora Zespołu Radców Prawnych UMP.

Małgorzata Bogusławska, przewodnicząca rady osiedla Strzeszyn przedstawiła nam, jak wyglądały kulisy komunikacji pomiędzy radą a miastem.

- Rada osiedla poprzedniej kadencji po poznaniu wyroku sądu zaapelowała do prezydenta z prośbą o odwołanie się

- zaczyna Bogusławska.

Przewodnicząca przyznała, że wprawdzie miasto złożyło apelację w tej sprawie, jednak nikt nie poinformował radnych o jej negatywnym rozpatrzeniu.

- Prezydent Jaśkowiak nas nie zawiadomił. Dowiedzieliśmy się o tym dopiero dzisiaj, jednak nie od prezydenta

- mówi Małgorzata Bogusławska.

- Czas rozstrzygnięcia apelacji przypadł na moment, kiedy nie było rady osiedla z powodu wyborów

- dodaje radna, zastanawiając się głośno nad przyczynami takiej sytuacji.

Jak się dowiedzieliśmy, zarząd osiedla skontaktował się z radnymi miejskimi, którzy obiecali pomoc oraz sfinansowanie nowego boiska w nieodległej lokalizacji. 

Części boiska przy ulicy Kaczmarskiego, które zniknie ze Strzeszyna, mają zostać wykorzystane do modernizacji boiska do koszykówki przy ulicy Horacego w Poznaniu. 

- Nie chcemy niepotrzebnie magazynować tych materiałów, lecz w pierwszej kolejności będziemy musieli ocenić, czy będą się one nadawać do wykorzystania. Rozbiórka samego boiska obejmować będzie także usunięcie oraz utylizację nawierzchni i podbudowy

- przekazuje Zarząd Zieleni Miejskiej, który zajmie się likwidacją obiektu.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]