Marsz Równości w Poznaniu
Pride piknik i marsz
29 czerwca, w parku Wieniawskiego zorganizowany został pride piknik, gdzie społeczność LGBTQ+ celebrowała swoje święto, a tuż po godzinie 14, uczestnicy XX Marszu Równości wyruszyli z ulicy Fredry, by w kolorowym pochodzie przemierzyć ulice Poznania.
Przeciwnicy XX Marszu Równości w Poznaniu
Już jednak przed rozpoczęciem marszu, obok parku Wieniawskiego, gdzie odbywał się pride piknik, zorganizowano kontramanifestację.
Polska ma być czysta, silna i niepodległa. Normalna rodzina to mama i tata - dało się słyszeć od protestujących.
Protestujący odmawiali też różaniec - jak mówili - w intencji odpuszczenia grzechu Sodomii.
Uczestnicy kontrmanifestacji przeciwni są m.in. prawu adopcji przez dwie osoby homoseksualne, a także ślubom osób tej samej płci.
Sprzeciwiamy się demoralizacji dzieci i młodzieży w przestrzeni publicznej, nie zgadzamy się żeby państwowe, publiczne pieniądze szły na demoralizację - mówił Przemysław Grzegorek z partii Korwin.
Policja jednak pilnowała porządku i z tego co udało się ustalić, nie doszło do rękoczynów.
Blokada marszu
Marsz blokowała też grupa kilku osób. Zainterweniowała policja.
Zobacz zdjęcia z XX Marszu Równości w Poznaniu
Historia marszów równości w Poznaniu
Pierwszy Marsz Równości w Poznaniu odbył się w 2004 roku. Jak wspomina Arkadiusz Kluk z Grupy Stonewall, początki marszów nie były łatwe. Uczestnicy spotykali się z protestami i przeciwnościami, które jednak z czasem ustały, pozostawiając przestrzeń dla wspólnego świętowania akceptacji i równości.
Od 25 lat, od kiedy zaczęły się marsze w Polsce, nic się nie zmieniło w kontekście prawodawstwa. Oczywiście akceptacja społeczna jest na zupełnie innym poziomie. Natomiast my dalej idziemy z tymi samymi hasłami - mówi nam Arkadiusz Kluk, organizator Marszu Równości.
Cele Marszu Równości
Marsz Równości to nie tylko święto różnorodności, ale również manifestacja walki o równość praw. Uczestnicy marszu, jak tłumaczy Arkadiusz Kluk, walczą przede wszystkim o pełną równość w kontekście obecnej sytuacji politycznej. Ich głównym celem jest wprowadzenie związków partnerskich, które są postrzegane jako niezbędne minimum w kontekście praw osób LGBT+ w Polsce.
Walczymy przede wszystkim o pełną równość, a w kontekście obecnej sytuacji politycznej, w pierwszej kolejności walczymy o to, żeby Polskie Stronnictwo Ludowe odpuściło i pozwoliło nam wprowadzić związki partnerskie, które są już niezbędnym minimum. W kontekście tego, co się dzieje w Europie, jesteśmy na szarym końcu Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o regulacje prawne czy o ochronę osób LGBT+ przed nienawiścią - tłumaczy Kluk.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?