XX Marsz Równości w Poznaniu już w sobotę! Którędy przejdą tysiące uczestników? Sprawdź trasę i utrudnienia komunikacyjne

29 czerwca, tuż po godzinie 14, uczestnicy XX Marszu Równości rozpoczną swoją trasę z ulicy Fredry. Organizatorzy zapowiadają możliwe kontrolowane opóźnienie.

Ulicami miasta przejdzie kolorowy pochód pride, złożony z platform, tirów i pojazdów, które już od pierwszych chwil marszu zapowiadają niezapomniane przeżycia.

Marsz przemierzy serce Jeżyc, ulicą Dąbrowskiego, mijając przy tym Rynek Jeżycki, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych punktów tej części miasta.

Zakończenie marszu zaplanowano przy Lokum Stonewall, gdzie rozpościera się wielka pride wioska. Jest to symboliczne miejsce dla społeczności LGBTQ+, gdzie każdy może poczuć wsparcie, akceptację i wspólnotę. Organizatorzy zapewniają, że każdy uczestnik znajdzie coś dla siebie, a przestrzeń wokół Lokum Stonewall zamieni się w miejsce pełne pozytywnej energii i radości.

MPK informuje, że ruch tramwajowy na odcinku od Fredry do Mostu Teatralnego oraz ruch pojazdów na al. Niepodległości od ul. Libelta do ul. Św. Marcin zostanie wyłączony od godziny 12.00. Część linii autobusowych i tramwajowych kursujących w rejonie trasy przemarszu może zostać skierowana na trasy objazdowe lub kursować z opóźnieniem.

Po godzinie 14.00 służby na bieżąco zamykać będą ulice na trasie przemarszu, co może czasowo uniemożliwić wyjazd zaparkowanym na nich pojazdom. Na trasie przemarszu mogą również występować czasowe wstrzymania komunikacji miejskiej – służby Nadzoru Ruchu MPK Poznań będą obecne na miejscu, aby reagować na zmieniającą się sytuację, w razie potrzeby kierując autobusy i tramwaje na trasy objazdowe - pisze MPK.

Pierwszy Marsz Równości w Poznaniu odbył się w 2004 roku. Ruszał spod Zamku. Został wówczas zablokowany. Jak opowiadał nam Arkadiusz Kluk z Grupy Stonewall, grupy przeciwników protestujące, blokujące, rzucające jajkami, kamieniami były normą w okresie między 2004 a 2010 rokiem. Później sytuacja związana z przeciwnikami wydarzenia się zmieniła, jednak uczestnicy cały czas idą z tymi samymi hasłami co wcześniej.

Od 25 lat, od kiedy zaczęły się marsze w Polsce, nic się nie zmieniło w kontekście prawodawstwa. Oczywiście akceptacja społeczna jest na zupełnie innym poziomie. Natomiast my dalej idziemy z tymi samymi hasłami - mówi nam Arkadiusz Kluk, organizator Marszu Równości.

Walczymy przede wszystkim o pełną równość, a w kontekście obecnej sytuacji politycznej, w pierwszej kolejności walczymy o to, żeby Polskie Stronnictwo Ludowe odpuściło i pozwoliło nam wprowadzić związki partnerskie, które są już niezbędnym minimum. W kontekście tego, co się dzieje w Europie, jesteśmy na szarym końcu Unii Europejskiej, jeżeli chodzi o regulacje prawne czy o ochronę osób LGBT+ przed nienawiścią - tłumaczy Kluk.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]