Poznańskie spółki w koncernie Bumar

O planach wniesienia przedsiębiorstwa Stomil Poznań SA aportem do spółki Bumar pisaliśmy wczesną jesienią. Wówczas Sławomir Stelmasiak, prezes poznańskiej spółki, zapowiadał, że do przejęcia dojdzie prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Formalnie nastąpiło to 19 grudnia, gdy Mikołaj Budzanowski, minister Skarbu Państwa, podpisał z Bumar sp. z o.o. umowę wniesienia przez Skarb Państwa akcji spółki Stomilu. Operacja podwyższyła kapitał zakładowy Bumar - czołowego polskiego dostawcy i eksportera uzbrojenia i sprzętu wojskowego.

Poznańska firma tylko częściowo zajmuje się produkcją na potrzeby zbrojeniowe. Jej główna aktywność związana jest z produkcją opon specjalistycznych na rzecz rolnictwa, budownictwa i lotnictwa. Nie było żadnego uzasadnienia, by taki zakład pozostawał w rękach Skarbu Państwa. Na dodatek firmie potrzebne są inwestycje, zwłaszcza związane z unowocześnianiem produkcji.

W przeszłości jednak szyld zbrojeniówki w praktyce uniemożliwił prywatyzację spółki, choć pojawiali się zainteresowani inwestorzy. Kondycja firmy jeszcze do niedawna była kiepska. Zatrudnienie spadło z rekordowych 2 tys. pracowników do jedynie 200. Firma przynosiła straty (w 2009 r. 5,9 mln zł, a w 2010 7,4 mln zł). - Obecnie kondycja spółki jest bardzo dobra. Produkcja w stosunku do 2010 roku wzrosła czterokrotnie - mówi Sławomir Stelmasiak. - Zwiększyliśmy zatrudnienie. Nadal jednak nasz potencjał nie jest w pełni wykorzystany.

Pozyskane zlecenia od firmy Goodyear i innych dużych kontrahentów pozwoliły także na znaczne podniesienie wynagrodzeń załogi. Poprawa kondycji finansowej jest atutem przy ewentualnej prywatyzacji przedsiębiorstwa. W ocenie zarządu spółki dla dalszego funkcjonowania firmy niezbędne jest znalezienie inwestora branżowego.

Takowym raczej nie będzie Bumar. Już jesienią wskazywano, że przygotowywane przejęcie poznańskiej firmy przez potentata zbrojeniowego to tylko wstęp do rzeczywistej prywatyzacji. - Nic się w tych planach nie zmieniło - mówi Sławomir Stelmasiak.

Do Bumaru trafiła także inna spółka zbrojeniowa z naszego regionu. 23 grudnia prezesi czterech firm podpisali plan fuzji przedsiębiorstw. Do spółki Bumar Amunicja włączono obok Fabryki Produkcji Specjalnej Bolechowo także Zakłady Metalowe "Kraśnik" oraz Wytwórnię Sprzętu Komunikacyjnego "PZL Warszawa II". Wszystkie razem stanowią tzw. Dywizję Amunicja Bumaru, w której skład wchodzi 9 firm rozrzuconych w różnych częściach kraju.

W przypadku bolechowskiej spółki zdecydowana większość produkcji ma charakter specjalny. Nie należy się zatem spodziewać, że FPS rychło zostanie sprywatyzowana.

Celem łączenia spółek jest osiągnięcie i utrzymanie silnej pozycji rynkowej w obszarach działalności łączących się spółek - napisano w oficjalnym komunikacie. Fuzja ma nie tylko zoptymalizować produkcję, ale uprościć struktury właścicielskie. Celem jest także obniżenie kosztów związanych z administracją, organizacją funkcjonowania spółek oraz z obsługą finansową.

Chcesz skontaktować się z autorem? [email protected]