Czytaj komentowany artykuł: Na rewolucję personalną w magistracie trzeba poczekać
Wizerunkowo należy zaliczyć mu to na plus. Podczas gdy wszyscy obawiali się przewrócenia urzędu do góry nogami, prezydent wybrał spokój. Chce pokazać, że nie podejmuje decyzji wyłącznie w oparciu o polityczne układanki.
Trudno mi jednak uwierzyć, że ten spokój miałby trwać wiecznie. To, co Jacek Jaśkowiak chce pokazać, a to co zamierza w dłuższej perspektywie zrobić, stanowi dwie różne sprawy. Na razie - zanim prezydent i jego ludzie wdrożą się w urzędniczą machinę - ci już w nią wdrożeni są po prostu potrzebni. Ponadto, dopiero planowany audyt będzie służyć - przynajmniej oficjalnie - za merytoryczną podstawę do zwolnień. Podejrzewam jednak, że niektóre osoby już teraz znajdują się na czarnej liście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?