Premier zapowiedział w niedzielę uruchomienie nadzwyczajnej pomocy suszowej. Rolnicy mieliby do niej prawo na takich samych zasadach jak w zeszłym roku.
Oznacza to otrzymanie:
- 1000 zł wsparcia/ha - jeśli straty wyniosły ponad 70 proc., a że rolnik miał ubezpieczoną przed ryzykiem suszy ponad połowę uprawianego areału.
- 500 zł/ ha - przy stratach wynoszących minimum 70 proc. , jeśli uprawy nie były ubezpieczone.
- 500 zł/ha - jeśli straty mieściły się w przedziale od 30 do 70 proc., a uprawy były przynajmniej w połowie ubezpieczone
- 250 zł/ha - jeśli straty mieściły się w przedziale od 30 do 70 proc., a uprawy nie były ubezpieczone
Sprawdź też:
Rolnicy zwracają jednak uwagę, że szacowanie strat, choć przeprowadzane w terenie przez zespoły powołane w ramach komisji wojewody bywa mocno niedoskonałe.
- Przepisy stanowią, że straty w uprawach można stwierdzić jedynie na terenie uznanym za dotknięty suszą przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach prowadzący monitoring suszy - informuje Kornel Pabiszczak z Wielkopolskiej Izby Rolniczej. - Zdarza się, że gołym okiem widać wyschniętą uprawę, a teren nie został uznany za objęty suszą. Wtedy straty nie mogą zostać wpisane w protokół, a rolnik nie może skorzystać z pomocy suszowej.
Dlaczego tak się dzieje? Jednym z powodów jest zbyt mała gęstość stacji pogodowych, którymi posługuje się IUNiG.
- Obecnie to mniej więcej jedna stacja na powiat - twierdzi Pabiszczak. - To zbyt mało, by precyzyjnie monitorować sytuację, nawet mimo zastosowania modeli matematycznych, które pozwalają oszacować sytuację, tam, gdzie stacji nie ma.
Sprawdź też:
Pabiszczak zwraca uwagę, że w ubiegłym roku ofiarą luk w systemie monitorowania suszy padli rolnicy z okolic Okonka i Jastrowia. Chociaż susza ich faktycznie dotknęła, stacja pogodowa umieszczona w odległości kilkudziesięciu kilometrów odnotowała opady. Rolnicy nie mieli szans na pomoc.
Na skutek tego Piotr Walkowski, prezes WIR wystąpił do ministra rolnictwa o wykorzystanie do monitorowania suszy nowoczesnych technologii, używanych m.in. przez towarzystwa ubezpieczeniowe, takich jak zdjęcia satelitarne. Dotąd jednak żadne decyzje w tej materii nie zapadły.
W wyniku suszy w Wielkopolsce w niektórych miejscach uschło nawet 100 procent upraw - zobacz wideo:
źródło: TVN
Zobacz też:
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?