Prof. Jacek Guliński: Studia powinny być bardziej praktyczne

Czytaj także:
Prof. Jacek Guliński wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego

Wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego jest już prof. Marek Ratajczak z Uniwersytetu Ekonomicznego, od połowy miesiąca powołany ma być pochodzący z Poznania prof. Stanisław Karpiński i pan - prorektor Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Po raz kolejny resort sięga po poznańskich fachowców. To chyba dobrze świadczy o naszych uczelniach?

Prof. Jacek Guliński: - Myślę, że tak. Zwłaszcza teraz w czasach, gdy uczelnie muszą ściśle współpracować z gospodarką, wypracowywać wspólne standardy, nie tylko dotyczące kształcenia nowych specjalistów ale i technologii.

Prof. Jacek Guliński: - Będzie pan profesor odpowiadał za politykę rozwoju i innowacyjności, a także zbliżenie nauki z gospodarką. W pana gestii będzie także działalność parków technologicznych oraz centrów zaawansowanych technologii.

Prof. Jacek Guliński: - Rozwój nauki i innowacyjność gospodarki idą z sobą w parze. Ważne jest też to, by potrafiły na siebie oddziaływać i korzystać ze swoich doświadczeń. Rozwój gospodarki w dużej mierze zależy od tego czy i w jaki sposób wykorzystuje ona badania i potencjał naukowy. Pamiętajmy, że dzisiaj trzecią misją uczelni wyższych, jest obok badań naukowych i kształcenia także generowanie rozwiązań i technologii, które mają zastosowanie w gospodarce.

Czy to oznacza, że w perspektywie najbliższych kilku lat, studenci mogą liczyć na to, że nauka na uczelniach będzie mniej teoretyczna, a jeszcze bardziej praktyczna?

Prof. Jacek Guliński: - Studiowanie powinno być bardziej ukierunkowane na nabywanie nowych kompetencji, budowanie postaw. Uczelnie mają rozbudzić w młodych ludziach ciągłą chęć zdobywania wiedzy i umiejętności. Uczyć pracy zespołowej, zarządzania ludźmi, technologiami, aparaturą. Dobrze przygotowany do pracy absolwent powinien także dobrze znać język angielski i podstawową obsługę komputera.

To pomoże w zdobyciu pracy?

Prof. Jacek Guliński: - Na pewno wiele ułatwi. Pamiętajmy też, że w dzisiejszych czasach, młodzi ludzie często pracę zmieniają. Jest przyjęty taki trend, mówiący o tym, że dobrze pracę zmienić trzy a nawet cztery razy. Dobrze przygotowany absolwent w każdej z nich nabędzie dodatkowe umiejętności i wiedzę, które przy kolejnym wyzwaniu będzie mógł efektywnie wykorzystać.