Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Dostali zarzuty za wyciąg w Zieleńcu

Łukasz Cieśla
Są zarzuty dotyczące budowy wyciągu narciarskiego w Zieleńcu na Dolnym Śląsku. Śledztwo prowadzi poznańska Prokuratura Apelacyjna, a stało się ono głośne, bo pojawia się w nim nazwisko Ryszarda Sobiesiaka. To jeden z bohaterów tzw. "afery hazardowej" i dobry znajomy polityków PO. Sobiesiak nie jest podejrzanym w sprawie budowy wyciągu, ale poznańska prokuratura wyjaśnia jego rolę.

- Sprawa jest rozwojowa, ale obecnie nie powiem, czy i komu postawimy zarzuty - mówi prokurator Andrzej Laskowski z poznańskiej apelacji.

Sobiesiak jest udziałowcem firmy Winterpol. To właśnie ona budowała nowoczesny wyciąg w Zieleńcu. Podczas inwestycji złamano wiele procedur. Na tyle dużo, że mówi się o niej jako samowoli budowlanej. Przebudowę wyciągu rozpoczęto w momencie, gdy inwestorzy nie mieli stosownych pozwoleń.

Do tej pory zarzuty usłyszał prezes Winterpolu Józef K. oraz Kazimierz G., kolejny biznesmen z Zieleńca. Obaj poświadczyli w urzędach, że mają prawo do przebudowy wyciągu, choć tak naprawdę stosowne pozwolenia dostali kilka miesięcy później. Podejrzanymi są także Bolesław B., wpływowy leśnik z Dolnego Śląska, który miał pilotować inwestycję Winterpolu. Zarzucono mu, że skutecznie namawiał nadleśniczego Kazimierza W. - również podejrzanego - do niezawiadamiania odpowiednich organów o łamaniu prawa w Zieleńcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski