Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prosna głębsza, ale nieżeglowna? [FILM]

Mariusz Kurzajczyk
Andrzej Kurzyński
2,4 mln zł kosztowało pogłębienie Prosny do mostu kolejowego do teatru. Czy dzięki temu uda się wykorzystać rzekę na cele żeglugowe i sportowe?

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku odmulono koryto Prosny od mostu kolejowego do mostu Teatralnego. O ile jednak na pierwszym odcinku rzeka została pogłębiona o 1,5 metra, o tyle od ulicy Saperskiej wykonano jedynie rynnę przepływową o szerokości 20 m. Inwestor, a więc Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu, ale także Miasto, które sfinansowało połowę robót, uważają, że wszystko zostało dobrze wykonane i zgodnie z projektem. Odmienne zdanie mają mieszkańcy domów stojących wzdłuż Prosny.

- W ten sam sposób pogłębiono Prosnę przed kilkoma laty i były to pieniądze wyrzucone w błoto, bo woda zebrała piasek z brzegów i zamuliła rzekę w tym samym stopniu – podkreśla Andrzej Spychalski, który o swoich wątpliwościach poinformował Ratusz.

Zaproszono go więc na spotkanie z udziałem wiceprezydenta Piotra Kościelnego, Magdaleny Żmudy, dyrektorki Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz Jagody Andrzejewskiej, odpowiedzialnej w RZGW właśnie za utrzymanie Prosny. Przedstawiciele RZGW podkreślają, że roboty miały przywrócić dawną retencję korytową Prosny, zmniejszając zagrożenie powodziowe terenów sąsiadujących z korytem rzeki i to się udało zrobić. Niestety, nikt nie potrafi powiedzieć, jak długo ten pozytywny stan uda się utrzymać. Spychalski uważa, że ważnym elementem zwiększającym przepływ wody byłoby uruchomienie na Prośnie punktu czerpalnego piasku.

- Jeśli pojawiłby się poważny inwestor, zainteresowany realizacją tego typu zadania, bez wątpienia byłoby to mile widziane i bardzo korzystne – przyznaje dyr. Magdalena Żmuda.

Tymczasem władze miasta zabiegać będą o to, by udało się odmulić także odcinek rzeki historycznie wykorzystywany do celów żeglugowych od rozwidlenia Kanału Bernardyńskiego do Domu Kowalskiego. Spychalski, który jest dyrektorem Regionalnej Izby Gospodarczej, zadeklarował swoją pomoc w tym celu, przede wszystkim przy pozyskaniu niezbędnych rządowych środków celowych.

Na razie jeszcze w tym roku RZGW zamierza wydać 160 tys. złotych na utrzymanie skarp rzecznych w obrębie Kaliskiego Węzła Wodnego, głównie tych osuwających się w okolicach jazu rypinkowskiego.

Przy okazji wróciła kwestia przywrócenia Prośnie funkcji rekreacyjno-sportowych. Okazuje się, że jest konkretne środowisko wodniaków, poważnie zainteresowane tą sprawą. Do tematu niebawem wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski