Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Psycholog ma pomóc zdać egzamin z jazdy

Radosław Grzelak, Współpraca KAD, DB, SOB
Stres powoduje, że egzaminy na prawo jazdy przerywane są głównie w jeździe miejskiej
Stres powoduje, że egzaminy na prawo jazdy przerywane są głównie w jeździe miejskiej Radosław Grzelak
Tylko 30 procent przystępujących do egzaminu na prawo jazdy kategorii B zdaje go w Wielkopolsce za pierwszym podejściem. Wini się za to stres. Dlatego w Koninie proponuje się spotkanie z psychologiem, a w Pile próbne jazdy po placu manewrowym.

Z roku na rok coraz mniej zdających zalicza egzamin praktyczny na kategorię B. W konińskim Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego za pierwszym razem udaje się go zdać 32 procentom kursantów. Do przerwania egzaminu praktycznego dochodzi najczęściej z powodu rażącego naruszenia bezpieczeństwa. Dotyczy to 85 procent niezdanych egzaminów. Z tego w 62 procentach przerywany jest egzamin podczas jazdy po mieście. Wśród najczęstszych błędów wymieniana jest nieumiejętność jazdy po łuku, co świadczy o słabym przygotowaniu kursantów.

Według Piotra Korytkowskie-go, dyrektora WORD w Koninie, niższa zdawalność może być spowodowana coraz większą liczbą zdających, gorszym poziomem szkolenia i stresem. Także zdaniem instruktorów główną przyczyną niepowodzeń jest stres.

- Przystępujących do egzaminów gubią nerwy. Dla młodych ludzi często jest to pierwszy poważny egzamin w życiu i sobie po prostu nie radzą - mówi Krzysztof Hendzel z jednej z konińskich szkół nauki jazdy.

Dlatego w konińskim WORD wprowadza się obecnie zajęcia z psychologiem, który uczy, jak walczyć ze stresem egzaminacyjnym. Zajęcia mają być dobrowolne i bezpłatne. Odbywać się mają raz w miesiącu, w pierwszy poniedziałek miesiąca.

W Lesznie zdawalność jest podobna, jednak nie planuje się wprowadzenia żadnych metod pomocy. Natomiast w pilskim WORD za pierwszym podejściem jazdę pozytywnie przechodzi zaledwie 30 procent zdających. Przyszli kierowcy mogą wykupić 15-minutową jazdę próbną po placu manewrowym. Odbywa się pod okiem pracownika WORD, którego można też poprosić o pomoc w zapoznaniu się z podstawowymi elementami pojazdu. Koszt usługi to 20 złotych.

- Średnio od ośmiu do dziesięciu osób dziennie korzysta z jazdy próbnej po placu manewrowym - mówi Zbigniew Prze-worek, dyrektor WORD w Pile.

W Poznaniu zdawalność wynosi 38 procent i należy do najwyższych w kraju. Z poznańskim WORD współpracuje dwóch psychologów transportu.

- Nie posiadamy jednak pracowni psychologicznej, gdyż nie ma takiej potrzeby. Przypadki, kiedy kandydaci proszą o pomoc psychologa zdarzają się bardzo rzadko - mówi Mariusz Prasek, dyrektor WORD w Poznaniu.

Od początku tego roku w Poznaniu tylko jedna osoba złożyła pisemną prośbę o rozmowę ze specjalistą. W mieście jest duża oferta prywatnych gabinetów psychologii transportu.

- Wychodzimy z założenia, że jest to zewnętrzny rynek usług, gdzie panuje konkurencja. Obawa przed egzaminem może wynikać z niezbyt dokładnego przygotowania, dotyczyć może ona tych osób, które zdają po kilka razy - dodaje Mariusz Prasek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski