Specjalna czerwona ciężarówka z Pucharem Mistrzów UEFA przybyła na Plac Adama Mickiewicza o godz. 13 i przez dwie godziny można było podziwiać zrobiony ze srebra, ważący 7,5 kg wymarzony puchar.
Gościem specjalnym był Józef Młynarczyk, który jako jeden z nielicznych Polaków wywalczył Puchar Mistrzów w 1987 roku z portugalskim FC Porto. - Każdy zawodnik zaczynający przygodę z europejskimi rozgrywkami, gdzieś po cichu marzy, że on dostąpi tego zaszczytu i zdobędzie upragnione trofeum dla najlepszej klubowej drużyny. Miałem zaszczyt zdobyć Puchar i unieść go w geście triumfu. Było to ponad 20 lat temu, a wciąż pamiętam każdą minutę z tamtego meczu - mówił legendarny bramkarz Widzewa Łódź i FC Porto.
Młynarczykowi towarzyszyli też: Jarosław Araszkiewicz i Mirosław Okoński. Znakomici piłkarze poznańskiego Lecha co prawda nie odnieśli takiego sukcesu, jak Józef Młynarczyk, ale chętnie opowiedzieli kibicom o sukcesach z Kolejorzem. - Mam tylko nadzieję, że to trofeum powróci do nas na dłużej, kiedy Lech odniesie wielki sukces - mówił z rozmarzeniem Mirosław Okoński.
Zebrani na Placu Mickiewicza poznaniacy chętnie brali udział w konkursach, a główną nagrodą były bilety na mecze Ligi Mistrzów. Z Poznania Puchar Mistrzów powędrował do Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?