Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada Miasta Poznania: Pełna zgoda w "rodzinie PO-SLD"

Bogna Kisiel
Marek Sternalski
Marek Sternalski Paweł Miecznik
Wszyscy zastanawiają się, kiedy koalicja PO-SLD zostanie formalnie zadekretowana. - Czas nas nie goni - studzi nastroje Marek Sternalski, szef klubu radnych PO. - Będziemy rozmawiać tak długo aż ustalimy wszystkie rzeczy, które zawrzemy w porozumieniu.

Tego samego zdania jest Tomasz Lewandowski, szef klubu radnych SLD. - Im dłużej teraz będzie dyskutować, tym mniej ognisk zapalnych pojawi się w przyszłości - uważa T. Lewandowski.

Najpierw SLD, a w tym tygodniu Platforma przedstawiła swoje propozycje, które zostały podzielone na kilka grup (np. prorodzinny poznań, transport, rewitalizacja czy edukacja).

Wśród nich znalazł się m.in. postulat uchwalenia planu dla stadionu Szyca (na sport i rekreację), parku Kasprowicza i Sołacza; budowa ul. Św. Wawrzyńca; tramwaju na Naramowice; uruchomienie pod budownictwo komunalne, tbs-owskie, deweloperskie i jednorodzinne terenów na Franowie, Kobylimpolu i Szczepankowie.

PO chce umożliwić artystom wynajem lokali na preferencyjnych warunkach czy utworzyć Uniwersytet Międzypokoleniowy, Centrum Inicjatyw Prorodzinnych, a także Poznański Fundusz Inicjatyw Obywatelskich, który wspierałaby organizacje pozarządowe w staraniach o fundusze unijne.

- Osobiście najbliższe mi są inicjatywy prorodzinne, począwszy do kwestii żłobkowych, promocje przy korzystaniu z komunikacji miejskiej po budownictwo komunalne - mówi M. Sternalski. - Uważam, że należy wspierać także rodziny, które nie korzystają z oferty żłobkowej miasta. Dlatego trzeba rozpocząć prace nad wprowadzeniem systemu "bonów usług miejskich". Te wszystkie rzeczy są kluczowe, bo wiążą się ze zmianą trendów demograficznych.
Zdaniem M. Sternalskiego, priorytetem są inwestycje, na które chcemy zdobyć dofinansowanie unijne.

- Żadna z propozycji PO nie budzi naszego sprzeciwu - twierdzi T. Lewandowski, a M. Sternalski wtóruje mu: - Żłobki, zagospodarowanie przestrzenne czy budowa mieszkań to rzeczy, które nas łączą. Teraz musimy skonfrontować je z możliwościami finansowymi miasta, wpisać do budżetu i WPF-u. Na ten temat będziemy teraz rozmawiać z prezydentem i jego zastępcami.

Obaj radni podkreślają, że obecnie nikt nie skupia się na kwestiach personalnych. - Przyjdzie na to czas, gdy dyskusja programowa zostanie zakończona - dodaje M. Sternalski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski