Na co Lech będzie musiał najbardziej uważać?
Rafał Murawski: - Chazar największe zagrożenie stwarza po stałych fragmentach, tak straciliśmy bramkę. To ciekawa drużyna, groźniejsza od Żetysu. Będziemy musieli zostawić na boisku sporo sił, ale nie mamy większych obaw przed rewanżem. Jesteśmy lepszym zespołem i musimy to tylko udowodnić. Ważny będzie początek meczu, myślę, że jak strzelimy szybko bramkę, to dużo może się zdarzyć, nawet powtórka wyniku sprzed czterech lat.
Lech jest dopiero w trakcie przygotowań do sezonu. To może mieć wpływ na wynik?
Rafał Murawski: - Osobiście, czuję się dobrze przygotowany fizycznie, może dlatego, że miałem mniejszą przerwę od innych, praktycznie cały czas trenowałem. Na razie jest dobrze, gramy solidnie, stwarzamy sytuacje bramkowe, piłka nam nie przeszkadza, więc trenerzy będą musieli się zastanowić, czego nam jeszcze potrzeba. Na razie jest OK, więc myślę, że podczas meczu też będzie dobrze.
Pamięta Pan swojego gola sprzed czterech lat?
Rafał Murawski: - Oczywiście i będę chciał dziś też trafić do siatki. W każdym meczu chcę prezentować się z jak najlepszej strony, cały czas czuję głód zwycięstw. Euro? Już wyrzuciłem z głowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
