Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raz Dwa Trzy w Poznaniu: Lider grupy zaśpiewał piosenki syna! [ZDJĘCIA]

Marek Zaradniak
Adam Nowak śpiewał w poniedziałek teksty swojego syna Jana Juliana
Adam Nowak śpiewał w poniedziałek teksty swojego syna Jana Juliana Paweł Miecznik
Niezwykłym wydarzeniem trwającego w Poznaniu XIX Biennale Sztuki dla dziecka okazał się koncert, podczas którego lider grupy Raz, Dwa, Trzy Adam Nowak śpiewał teksty swego syna Jana Juliana.

Poniedziałkowy koncert "Spisane okoliczności dorastania" był jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń trwającego w Poznaniu XIX Biennale Sztuki dla Dziecka.

Powód był prosty lider zespołu Raz, Dwa, Trzy Adam Nowak wraz z zaproszonymi muzykami i częścią rodziny wykonywał teksty swego syna Jana Juliana, który tego wieczoru zasiadał przy perkusji, ale także melorecytował niektóre teksty. A są one niebanalne i przemyślane, choć przecież młodzieńcze i czasem bardzo proste. W ich przyjęciu pomogła pogodna muzyka Karima Martusewicza, który całość zaaranżował. Szczególnie ważna rola przypadła trąbce, na której grał Tomasz Nowak, więc może dlatego momentami czułem się trochę jak na koncercie Chucka Mangione.

W pamięci słuchaczy z pewnością pozostanie już pierwsza z wykonanych piosenek z refrenem "Matura, matura, akupunktura". To pierwszy polski przebój o egzaminie dojrzałości od czasów "Matury" Czerwonych Gitar. Adam Nowak śpiewał, a jego syn melorecytował przez megafon. Później usłyszeliśmy bardzo rodzinną piosenkę "Rzeczy stan" mówiącą, że "od tego jest rodzina by życie wieczorem wspominać".

Gdy Janek Nowak miał 12 lat na cześć kultury antycznej napisał tekst, którego słowa mogą być modlitwą: "Ludzie zmęczeni trudem sławią twe imię Panie". Aż dwie piosenki poświęcone były obecnej na widowni mamie Jasia, żonie Adama Dorocie. Jedna powstała z okazji Dnia Matki, druga na urodziny. W wykonaniu wzięło udział też rodzeństwo Janka Basia, Stasiu i Zosia.

Najbardziej rockowym utworem wieczoru była "Piosenka dla babci". Cała sala dowiedziała się, że babcia ma na imię Stella. Natomiast samego Adama Nowaka charakteryzuje pogodna piosenka ze słowami "Granie, granie z nutką i gitarą, resztę rzeczy, trzeba mierzyć inną miarą".

Jan Julian Nowak to niezwykły talent tekściarski, niektórzy dorośli autorzy mogliby się od niego uczyć dbałości o słowo. Zabrakło mi w tym wszystkim jednak piosenek o rodzeństwie. Wtedy artystyczny portret rodziny Nowaków byłby pełen, ale już to co usłyszeliśmy wskazuje, że te utwory powinny jak najszybciej zostać nagrane i ukazać się na płycie, bo są to potencjalne przeboje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski