- To może budzić podejrzenia i złe skojarzenia - uważa Jeremi Mordasewicz, doradca PKPP Lewiatan. - Ocenę trzeba jednak uzależnić od przejrzystych procedur wyboru wykonawcy, czyli tego, czy odbywa się ona na warunkach rynkowych.
Firmy budowlane Maxer i Hydrobudowa Polska łączy nie tylko wspólny koniec, czyli upadłość. W obu spółkach prezesem był Jerzy Ciechanowski. Po upadku Maxera prokuratura wszczęła śledztwo i postawiła zarzuty prezesowi. Sprawę jednak umorzono. Kulisy upadku Maxera i Hydrobudowy oraz przyszłość grupy PBG opisaliśmy już w "Głosie".
PRZECZYTAJ TAKŻE:
HYDROBUDOWA I MAXER: PREZESA CIECHANOWSKIEGO TALENT DO UPADŁOŚCI
ZNANY POLSKI BIZNESMEN: PRZEWIDZIAŁEM UPADEK HYDROBUDOWY
ZAŁOŻYCIEL PBG JERZY WIŚNIEWSKI: ZACHOWAŁEM SIĘ JAK STADO BARANÓW
Rodzinny biznes budowlany
Zarówno prezes Remaxbudu, jak i szef Hydrobudowy nie chcieli z nami rozmawiać o m.in. o tym, czy związki rodzinne miały wpływ na współpracę obu tych firm.
W imieniu Hydrobudowy wypowiedział się jednak jej rzecznik. - Z przykrością muszę odmówić odpowiedzi na te pytania - informuje Jakub Miler. Zapytaliśmy go m.in. o to, czy Hydrobudowa Polska ma zaległości płatnicze wobec Remaxbudu oraz czy dochodziło do sytuacji, w której prezes Hydrobudowy Polska Jerzy Ciechanowski zawierał umowy ze swoim synem, czyli prezesem Remaxbudu - Maciejem.
Pewne jest, że obie firmy współpracowały przy realizacji największych inwestycji w Polsce. Chodzi m.in. o stadion Baltic Arena w Gdańsku. W przypadku tego obiektu Hydrobudowa Polska była inwestorem, zaś Remaxbud odpowiadał za trybunę VIP-owską. Podobnych inwestycji było jednak znacznie więcej: budowa pierwszej trybuny na Stadionie Miejskim w Poznaniu, przebudowa obiektów budowlanych w Mikołowie, budowa oczyszczalni ścieków w Starachowicach, zbiorników paliwowych, czy realizacja prac dla gdańskiego koncernu Lotos.
W tych wszystkich przypadkach inwestorem była Hydrobudowa Polska, a jednym z wykonawców właśnie Remaxbud.
Pomocna dłoń PBG
Udziałowcem Remaxbudu i członkiem rady nadzorczej jest Renata Ciechanowska. Udziały w spółce ma też m.in. Maciej Ciechanowski (prezes spółki), a także grupa PBG. Ta ostatnia zaangażowała się w firmę z Suchego Lasu w 2007 roku. Dlaczego PBG zdecydowało się objąć udziały w małej spółce budowlanej, która w tamtym okresie miała kłopoty, a "pomocna dłoń" od PBG nie tylko uratowała firmę, ale i zapewniła jej kontrakty na następne lata?
- Spółka Remaxbud współpracowała z grupą PBG na długo przed decyzją dotyczącą objęcia udziałów przez PBG i była sprawdzonym podwykonawcą. Spółka ta ma profil uzupełniający w stosunku do spółek z grupy PBG, a jej współpraca opiera się na zasadzie komercyjnej: co oznacza, że w przypadku wyboru podwykonawcy wygrywa najtańsza oferta - przekonuje Kinga Banaszak-Filipiak, rzecznik grupy PBG. Dodaje też, że powiązania rodzinne nie miały wpływu na zaangażowanie się PBG w MTR.
Interesy też z Maxerem
Dlaczego w tej historii pojawia się MTR? Okazuje się, że rodzinna spółka Ciechanowskich początkowo nazywała się właśnie MTR. Dopiero w 2007 roku zmieniła nazwę na Remaxbud.
Z raportu za 2000 r. wynika, że MTR był w tarapatach. Odnotował stratę w wysokości 608 tys. zł. Pojawiły się pisma od wierzycieli. W odpowiedzi zarząd firmy wystąpił do sądu o rozpoczęcie postępowania układowego. We wniosku wymieniono około 70 wierzycieli MTR.
MTR jednak powstał z kolan. Kolejne lata to już zyski. I tak do 2004 roku. Ta data jest ważna, bo wtedy w kryzysie była już spółka Maxer z Poznania. Na jej czele stał wówczas Jerzy Ciechanowski. AMTR wykonywała roboty budowlane przy inwestycjach m.in. Maxera.
Czy to, że spółka MTR realizowała kontrakty dla Maxera wynikało z powiązań personalnych? Ten wątek pojawił się w śledztwie dotyczącym upadku Maxera. W zeznaniach złożonych przez następcę Ciechanowskiego na funkcji prezesa Maxera pojawiały się informacje wskazujące na możliwe nieprawidłowości.
- W ośrodku należącym do Maxera prace remontowe przeprowadziła firma MTR, należąca do rodziny (...) pana Ciechanowskiego. Wartość tych robót przewyższała nieomal wartość obiektu, którą ustalili biegli - stwierdził następca Ciechanowskiego.
Prokuratura jednak nie zbadała szczegółowo tych wątków.
MTR, Remaxbud, Hydrobudowa...
MTR - pierwotna nazwa firmy Remaxbud. MTR współpracował z Maxerem. Jej udziałowcami była m.in. rodzina Jerzego Ciechanowskiego
Remaxbud - czyli MTR po zmianie nazwy w 2007 roku. Pod tym szyldem firma działa obecnie.
Maxer - firma z wieloletnimi tradycjami, która upadła w 2005 roku. Jej prezesem był Jerzy Ciechanowski.
Hydrobudowa Polska - budowlany gigant, który budował m.in. stadiony na Euro 2012. Niedawno ogłosił upadłość likwidacyjną. Jego prezesem jest Jerzy Ciechanowski
PBG - spółka matka Hydrobudowy Polska, która da-je nazwę grupie kapitałowej stworzonej przez wielkopolskiego przedsiębiorcę Jerzego Wiśniewskiego.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?