18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rokietnica. Budowa hali opóźniona, prezes zarabia [ZDJĘCIA]

Robert Domżał
Na budowie hali widowiskowo sportowej w Rokietnicy
Na budowie hali widowiskowo sportowej w Rokietnicy Robert Domżał
O 45 pięć dni opóźniona jest budowa hali widowiskowo-sportowej w Rokietnicy. Wykonawca twierdzi, że przyczyną opóźnienia są zmiany projektu hali. Prace zakończą się w lutym przyszłego roku.

Pierwotnie przewidywano zakończenie prac w styczniu. Na razie budynek nie jest w stanie surowym zamkniętym. W środę do późnych godzin popołudniowych trwało spotkanie wykonawcy z szefem spółki Rokietnicki Ośrodek Sportu i wójtem gminy Rokietnica.

- Na spotkaniu ustaliliśmy harmonogram prac i mam nadzieję, że wykonawca dotrzyma terminów. Jak na razie nie jestem zadowolony z tempa prac – mówi Bartosz Derech, wójt gminy Rokietnica. Do 10 grudnia mają być gotowe drogi dojazdowe do hali, a odbiory techniczne rozpoczną się po 28 lutego 2014 r.

Andrzej Strażyński, prezes ROS, ocenia zaawansowanie prac na budowie na około 50 proc. Wykonawca musi dokończyć dach i elewację, zamontować drzwi, okna oraz witryny. Wewnątrz hali trzeba ułożyć instalacje ogrzewania i elektryczną. Do wykonania jest posadzka w hali sportowej. W szatniach oprócz instalacji elektrycznej i sanitarnej trzeba ułożyć glazurę.

W czwartek, chociaż pogoda sprzyjała budowlańcom, na placu budowy wielkiego ruchu nie było.

Wykonawca tłumaczy, że wielu robót nie mógł wykonać, bo były zmiany w projekcie budynku.

Dlaczego zmiany

Przeprojektowane zostały pomieszczenia, które będą przedszkolem. Ulokowano je w hali, ponieważ spółka ROS nie znalazła tylu najemców, na ilu wcześniej liczyła. To było niezbędne, by zabezpieczyć pieniądze na spłatę kredytu.

Jak wyjaśnia Andrzej Strażyński, zmiany są spowodowane i tym, że jeden z najemców zdecydował się na wynajęcie większej powierzchni. Zaprojektowane drzwi trzeba teraz zamienić na witryny. Okna i witryny do całego budynku będą dopiero zamawiane.

W czwartek rano prezesa ROS w Rokietnicy nie było. Pracował w Zakładzie Usług Komunalnych w Mosinie, gdzie jest prezesem.Jak twierdzi do Rokietnicy na radę budowy dojechał popołudniu.

Na pytanie, czy gdyby pracował w jednym miejscu problemu opóźnienia by nie było, stwierdził, że za wcześnie na oceny. Jego zdaniem jest 70 a nawet 80 procent szans, na to że hala gotowa będzie przed 28 lutego, a jego pracę ocenią pracodawcy.
- Mam umowę o zarządzanie. Nikt nie rozlicza mnie z godzin. W tym co robię nie ma kolizji. Robię to w czasie wolnym. Jeśli pracuję w niedzielę nikt tego nie widzi - mówi Andrzej Strażyński.

Zarobki prezesa

Andrzej Strażyński pracuje jednocześnie w Rokietnickim Ośrodku Sportu i Zakładzie Komunalnym w Mosinie. Jako prezes w ROS zarobił w ubiegłym roku 57.409 zł.

Jako prezes Zakładu Komunalnego w Mosinie 111.315 zł.

W roku ubiegłym był też członkiem rad nadzorczych Zakładu Gospodarki Komunalnej w Buku i Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rokietnicy. W tej ostatnie na umowę zlecenie zarobił 6 956 zł. W buku wypłacono mu 1.344 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski