Ruszają rozgrywki "szczypiornistek". MKS PR URBIS Gniezno powalczy o Superligę

Gnieźnianki już na inaugurację czeka trudne zadanie we własnej hali. Żółto-czarne zagrają z Samborem Tczew, który wygrał ubiegłoroczne rozgrywki, ale do Superligi ostatecznie nie awansował. Na przeszkodzie stanęły wymagane przez przepisy gwarancje finansowe, których klub nie był w stanie spełnić. Przed MKS PR URBIS więc okazja do rewanżu za ubiegłoroczną porażkę w na własnym parkiecie.

Zeszłoroczne mecze pomiędzy obydwiema drużynami były bardzo zacięte i emocjonujące. Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy również na inaugurację sezonu, tyle że w Tczewie. We wrześniu 2020 roku szczypiornistki MKS PR URBIS Gniezno wróciły z wyjazdu "na tarczy". Podopieczne trenerów Roberta Popka i Romana Solarka przegrały z tamtejszym SPR Samborem 26:29 (12:9). W rundzie rewanżowej w meczu na szczycie już na początku drugiej połowy niczym kat zawisło widmo niespełnionych nadziei i niewykorzystanych szans. Ostatecznie gnieźnianki po beznadziejnej drugiej połowie przegrały 23:33 (13:13).

Przygotowania do sezonu

W okresie przygotowawczym MKS PR URBIS zaliczył rekordową liczbę sparingów i udziałów w różnego typu turniejach. Wygrana w Ogólnopolskim Turnieju Piłki Ręcznej o Puchar Prezydenta Miasta Gniezna czy o Puchar Prezesa MTS Żory pozwalają z optymizmem spoglądać w przyszłość. Miejmy nadzieję, że w sobotę potwierdzą dobrą dyspozycję i w myśl powiedzenia do trzech razy sztuka, ligowe punkty zostaną w Gnieźnie.

W składzie MKS PR URBIS Gniezno zaszło sporo zmian. Z klubem pożegnały się Martyna Bigoszewska-Jackowiak, Lidia Kobyłecka, Jagoda Linkowska Natalia Niedzielska, Martyna Rachela i Natalia Różewska, które postanowiły zakończyć przygodę z grą w piłkę ręczną oraz Martyna Dolacińska i Kamila Olejniczak, które zdecydowały się na zmianę barw klubowych. Tą pierwszą już wkrótce zobaczymy na parkiecie w zespole naszego rywala zza miedzy - AZS Poznań, druga zamieniła historyczną stolicę na obecną i będzie broniła bramki KS AZS AWF Warszawa.

Nowe twarze w drużynie z Gniezna to Dominika Hoffman - bramkarka, wielokrotnie powoływana do narodowej kadry juniorek, Oliwia Kuriata użyczona ze superligowego KPR Kobierzyce, Magdalena Nurska (z d. Ziółkowska) trzykrotna królowa klasyfikacji strzelczyń I ligi, a także młoda, utalentowana Justyna Świerżewska, świeża absolwentka Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Płocku.

W kadrze zespołu z Tczewa kilka drobnych korekt. Nie brakuje młodych zawodniczek. Są jednak też takie, które mogą pochwalić się większym doświadczeniem. Szczególną uwagę zwraca rozgrywająca, Katarzyna Zduniak, która gwarantuje wiele bramek i dysponuje mocnym rzutem z drugiej linii. Mocnym punktem pomorskiej ekipy jest także Magdalena Krajewska. W kadrze zespołu z Tczewa kilka "nowych-startych twarzy",  na parkiet powracają Aneta Szczuka, Magdalena Mazur czy Ola Puckowska. Szybkie kontry, dobra współpraca z obrotowymi czy skrzydłowymi, a także postawa bramkarek to tylko niektóre atuty na, które muszą uważać podopieczne szkoleniowców Roberta Popka i Romana Solarka. SPR Sambor Tczew z pewnością zrobi wszystko, by powtórzyć korzystny bilans ze spotkaniem z drużyną z pierwszej stolicy Polski z ubiegłego sezonu.

Pierwszy mecz nowych rozgrywek odbędzie się w sobotę, o godz. 19 w hali widowiskowo-sportowej im. Mieczysława Łopatki (ul. Sportowa 3). Wstęp możliwy jest od 18.

Ceny biletów:
Normalny – 12 PLN
Ulgowy – 8 PLN (do 18 lat, studenci, seniorzy – osoby powyżej 65. roku życia)
Dzieci do 15. roku życia – GRATIS