Czy zamach na generała Kasema Sulejmaniego w Bagdadzie wpłynął na wzrost cen oleju napędowego w Polsce?
- Na razie jeszcze nie, ale napięcie związane z tym wydarzeniem na pewno ma wpływ na rynek paliw, w tym także nasz krajowy. Wzrost cen oleju napędowego notowany jest od około trzech tygodni, a więc od czasu przed zabiciem irańskiego generała - związany jest z wzrostem cen hurtowych, obserwowanych w drugiej połowie grudnia. Ale rynki paliwowe są naczyniami połączonymi: nawet jeśli dane państwo nie importuje paliw bezpośrednio z danego rejonu, to w przypadku znaczących podwyżek w jednym miejscu, musi sięgać po źródło alternatywne, które w tym momencie wobec zwiększonego zainteresowania nim, staje się też coraz droższe. Zatem, choć nasza ropa jest przede wszystkim rosyjską, to pewien wpływ – na szczęście na razie nie drastyczny - na wzrost cen na polskim rynku będzie mogła mieć także właśnie sytuacja z Iranem.
Jak długo można spodziewać się utrzymania wyższych cen, lub nawet ich wzrostu?
- Powiem wprost: do czasu konkretnego działania Iranu: jeśli państwo to zablokuje cieśninę Ormuz, trzeba spodziewać się gwałtownego wzrostu cen. Ale im dłużej Iran będzie odwlekał wymierne, konkretne działanie, to efekt rynkowy zacznie się rozmywać. Ten rynek nie lubi bowiem stanu zawieszenia. Już teraz po weekendzie zauważa się lekki odwrót na światowym rynku paliw.
Czytaj też: Iran: Horror na pogrzebie generała Kasima Sulejmaniego. Ludzie tratowali się, ponad 30 osób zginęło. Pochówek przełożono [WIDEO]
Jakie ceny zobaczą w najbliższych dniach polscy kierowcy na dystrybutorach stacjach benzynowych?
W naszych stacjach benzynowych cena oleju napędowego może kształtować się na poziomie 5,15-5,25 zł za litr, ale do 6 złotych nie powinna na razie dojść.
Sprawdź też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?