Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Najwyższy nie złagodził kary mordercy z Taczaka w Poznaniu

TR
38-letni Michał R., sprawca bulwersującej zbrodni na ulicy Taczaka w Poznaniu, chciał złagodzenia kary. Sąd Najwyższy odrzucił jednak kasację od wyroku skazującego go na 25 lat więzienia.

Był chorobliwie zazdrosny o Agnieszkę. Tamtego wieczoru, 1 lipca 2012 roku, zabił ją, bo ośmieliła się wyjść z domu bez jego zgody i musiał jej szukać. Była u koleżanki. Siłą wyciągnął ją z tamtego mieszkania.

Za karę najpierw obciął jej włosy, żeby ją oszpecić. Uznał, że to jednak za mało. Chciał zadać jej ból. I zadał. Na filigranowej Agnieszce, która ważyła zaledwie 35 kilogramów, połamał kij. Ten ból ją zabił. Zmarła w wyniku wstrząsu urazowego spowodowanego rozległością obrażeń.

Po wszystkim wyszedł po piwo i papierosy. Kiedy wrócił nie przeszkadzało mu, że umierała. Usiadł na fotelu i zasnął. Rano wyszedł z mieszkania zostawiając martwą już Agnieszkę w środku. Jej ciało znaleziono kilkanaście dni później.

Michał R. do samego końca nie przyznał się do zabójstwa. Nie chciał jej zabić, tylko pobić. To był wypadek, że tym razem pobił ją za mocno.

W pierwszym procesie Sąd Okręgowy skazał zabójcę z Taczaka na dożywocie. Sąd Apelacyjny zmniejszył jednak karę do 25 lat pozbawienia wolności. Uznał, że działał z zamiarem ewentualnym. Nie planował tej zbrodni i nie mógł mieć pewności, że Agnieszka nie przeżyje.

Obrońca próbował przekonać wtedy sąd, że Michał R. nie powinien być w ogóle sądzony za zabójstwo, tylko za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Wtedy kara nie mogłaby być wyższa niż 12 lat więzienia. Sąd Apelacyjny nie zmienił jednak kwalifikacji czynu.

Ta sama argumentacja - pobicie, a nie zabójstwo, nie przekonała również Sądu Najwyższego. W tym tygodniu odrzucił kasację od wyroku skazującego Michała R. na 25 lat więzienia jako oczywiście bezzasadną.

W tym przypadku nie musiał nawet uzasadniać swojej decyzji. Zamyka ona jednak ostatecznie sprawę zabójstwa z Taczaka. Nie dla wszystkich jednak: Agnieszka osierociła dwoje dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski