O tej bulwersującej sprawie informowaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Blanka urodziła się zdrowa, jej stan ocieniono na maksymalne 10 punktów w skali Apgar. Wkrótce jednak noworodek zaczął sinieć i dusić się.
Zdaniem rodziców dziecka, lekarze błędnie przyjęli, że powodem pogorszenia się stanu zdrowia Blanki są problemy z sercem, podczas gdy dziewczynka dusiła się z powodu nie przeprowadzenia odśluzowania, czyli oczyszczenia dróg oddechowych.
Życie dziecka uratowało przewiezienie go po dwóch dniach do Kliniki Neonatologii. Niestety, w wyniku długotrwałego niedotlenienia dziewczynka ma mózgowe porażenie dziecięce. Wymaga stałej, kosztownej opieki medycznej i rehabilitacji. Nigdy już jednak nie będzie w pełni sprawna i samodzielna.
Rodzice pozwali szpital o przyznanie stałej miesięcznej renty i 800 tys. zł za bezpowrotną utratę zdrowia. Dyrekcja placówki medycznej odrzuca jednak te roszczenia. Sąd jednak przyznał dziecku do czasu rozstrzygnięcia procesu finansowanie kosztów leczenia i rehabilitacji.
- Bardzo nas ta decyzja ucieszyła. Przyznane przez sąd pieniądze pozwolą na intensywniejszą rehabilitację naszej córeczki - powiedziała nam matka dziecka.
Rodzice całe swoje życie podporządkowali poprawie stanu zdrowia córeczce. Bardzo wiele zabiegów wykonują osobiście lub sami finansują. NFZ tylko częściowo pokrywa koszty rehabilitacji i leczenia.
Sprawą podejrzenia o błąd lekarski w sprawie Blanki zajmuje się także prokuratura, czeka ona na opinie biegłych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?