Sędzia Agnieszka Cabrera-Kasprzak nie miała wątpliwości, że Joanna F. jest winna siedmiu przestępstw, o które oskarżyła ją prokuratura. Przypomnijmy, że śledczy zarzucili radnej, iż ta nie podała w swoich oświadczeniach majątkowych posiadanego przez siebie majątku na kontach bankowych oraz nie wymieniła wszystkich nieruchomości, w których posiadała udziały.
– Sąd uznał, że oskarżona jest winna złożenia siedmiu fałszywych oświadczeń majątkowych poprzez zatajenie prawdy co do posiadanych udziałów w nieruchomościach oraz środków pieniężnych – mówiła Agnieszka Cabrera-Kasprzak.
I dodawała: - Przy minimalnej staranności nie było żadnych przeszkód, by oskarżona wypełniła oświadczenia zgodnie z prawdą. W ocenie sądu oskarżona nie podeszła do swoich obowiązków tak jak należało.
Sędzia nie zgodziła się z tłumaczeniami Joanny F. dotyczącymi niejasnej interpretacji przepisów odnoszących się do oświadczeń majątkowych. – Sama treść rubryk nie budzi wątpliwości dla osoby znającej język polski – mówiła sędzia Cabrera-Kasprzak. Sąd wziął jednak pod uwagę dotychczasową niekaralność Joanny F. oraz fakt, iż cieszy się ona dobrą opinią wśród radnych. Dlatego też sprawa została warunkowo umorzona na okres dwóch lat.
– W ocenie sądu społeczna szkodliwość czynu nie była znaczna. Ponadto sąd miał na uwadze to, że oskarżona współpracowała z organami ścigania, dokonała korekt w oświadczeniach i przedstawiła prokuratorowi niezbędne dokumenty - mówiła sędzia Cabrera-Kasprzak.
I dodawała: - Można nawet powiedzieć, że oskarżona przedstawiła prokuraturze dowody swojej winy. Prokurator oparł bowiem akt oskarżenia na dowodach dostarczonych przez Joannę F.
Joanna F. nie chciała komentować wyroku po wyjściu z sali rozpraw. Zadowolony z wyroku jest za to jej obrońca, mecenas Paweł Sowisło. - Błędy radnej były ewidentne i co do tego nie ma wątpliwości, lecz wyrok jest zgodny z oczekiwaniami obrony. O umorzenie sprawy wnioskowaliśmy jeszcze na samym początku - mówi mecenas Paweł Sowisło. I zapowiada, że obrona nie będzie się odwoływała od wyroku.
Podczas ogłoszenia wyroku na sali rozpraw obecny był również były prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Po wyjściu z sali nie chciał komentować wyroku sądu. Przyznał jednak, że postępowanie sądowe było trudnym okresem dla poznańskiej radnej.
Niezadowolony z wyroku był za to Roman Klamycki, który złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Joannę F. – Jeśli radna popełniła siedem przestępstw a sąd uznaje to za niską społeczność czynu, to jak podchodzić do wymiaru sprawiedliwości. Przykro mi, że mój wysiłek poszedł na marne – komentował po wyjściu z sali rozpraw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?