Sąd wszczął postępowanie przeciwko Daniemu Alvesowi pod zarzutem molestowania seksualnego

Kobieta oskarżyła 39-letniego Alvesa, który przebywał na wakacjach w Barcelonie, że podczas zabawy w nocnym klubie włożył rękę pod jej bieliznę. Do zdarzenia miało rzekomp dojść 30 grudnia. Dzień po Nowy Roku, 2 stycznia formalnie pokrzywdzona przez Brazylijczyka złożyła skargę na policję. Kataloński sąd wszczął postępowanie przeciwko zawodnikowi. Piłkarz i osoby z jego otoczenia zaprzeczają zarzutom.

Alves wydał oświadczenie w związku z zarzutami o molestowanie seksualne.

– Chciałbym obalić wszystkie te informacje. Tak, byłem tam (w nocnym klubie w Barcelonie – przyp. red.) z innymi ludźmi, dobrze się bawiąc. Każdy, kto mnie zna, potwierdzi, że kocham tańczyć. Tańczyłem i bawiłem się bez naruszania czyjejś przestrzeni osobistej. Nie wiem, kim jest ta kobieta. Kiedy idziesz do toalety, nie pytasz, kto tam jest. Nigdy nie naruszyłem czyjejś przestrzeni osobistej. Czy zrobiłem to z tą kobietą? Boże, nie. Najbliżsi mi ludzie cierpią z powodu całej tej historii. Wiedzą, kim naprawdę jestem – zacytował Daniego hiszpański kanał telewizyjny Antena 3.

Hiszpańska modelka Joana Sanz, żona Alvesa, opowiedziała się za swoim mężem.

– Wróciliśmy do Barcelony 30-go i Dani postanowił spotkać się z przyjaciółmi, aby oderwać myśli od mundialu. Tańczył i cieszył się muzyką. Nie ma w tym niczego złego. Wiele razy widziałem, jak kobiety podchodziły do ​​mojego męża i próbowały mu coś zaoferować na moich oczach. Jeśli robią to na moich oczach, boję się wyobrazić sobie, co się dzieje, gdy nie ma mnie w pobliżu. Wiem, kim jest mój mąż i wiem, jak się poznaliśmy. Wiem, jak szanuje wszystkich – przytoczyła słowa Sanz Antena 3.

Alves występuje od minionego lata w meksykańskim zespole Pumas UNAM Mexico City. Wcześniej grał w Barcelonie. W sezonie 2021/2022 w Barcy rozegrał 15 meczów, w których zdobył bramkę i wykonał trzy asysty. Dani uczestniczył z reprezentacją Brazylii, w której rozegrał 124 mecze i strzelił 8 goli, w mistrzostwach świata 2022 w Katarze, odpadając z nią w ćwierćfinale turnieju.