Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd: Zabójca 14-letniej Agnieszki na obserwacji

Karolina Sternal
Najbliższe sześć tygodni Kamil P. z Dąbcza, podejrzany o zamordowanie 14-letniej Agnieszki, spędzi na obserwacji w szpitalu psychiatrycznym, tak orzekł sąd rodzinny w Lesznie.

Sąd podjął taką decyzję, gdyż od chwili zatrzymania chłopaka w lipcu ubiegłego roku, biegli nie byli w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy w chwili popełnienia morderstwa był poczytalny. Dlatego w listopadzie 2010 roku sąd zdecydował o przedłużeniu pobytu chłopaka w schronisku o kolejne trzy miesiące. Jednocześnie powołał dwóch lekarzy psychiatrów, których opinie miały pomóc w podjęciu decyzji o tym, czy 16-latek będzie odpowiadał za swój czyn jako dorosły, czy jako nieletni.

Ponieważ opinie biegłych, które dotarły do sądu w Lesznie w ubiegły piątek, nadal jednoznacznie nie rozstrzygają tej kwestii, sąd skierował chłopaka na obserwację na oddział zamknięty szpitala.
Do zbrodni doszło we wsi Dąbcze w powiecie leszczyńskim. Mieszkająca tu 14-letnia Agnieszka wyszła z domu w poniedziałek 26 lipca około godz. 11. Jak wyjaśniła mamie, aby spotkać się z koleżanką. Mijały godziny, a dziewczyna nie wracała.

Rodzina zawiadomiła policję. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania, jednak dopiero następnego dnia zaleźli Agnieszkę. Jej ciało leżało częściowo zanurzone w rowie melioracyjnym. Właściwie jednocześnie policja zatrzymała innego mieszkańca Dąbcza - 16-letniego Kamila P. Był szkolnym kolegą Agnieszki. Jak się okazało, w poniedziałek wysłał do niej SMS-a i w ten sposób wywabił ją z domu. Dziewczyna najpierw została pobita, a następnie uduszona. Na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok, ustalono, że do zbrodni nie doszło na tle seksualnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski