Przewinienie służbowe, w tym rażącą obrazę przepisów prawa i godności urzędu – taki zarzut - jak dowiedział się „Głos Wielkopolski” - w postępowaniu dyscyplinarnym usłyszała sędzia, która wypuściła na wolność Arkadiusza Ł., ps. Hoss i nie dopilnowała w tej sprawie procedur. Osobne śledztwo prowadzi także Prokuratura Krajowa.
Zwolnienie z aresztu
O sprawie było głośno w lutym tego roku. Arkadiusz Ł. – domniemany szef i pomysłodawca wnuczkowej mafii został wówczas zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Prokuratura postawiła mu zarzuty wyłudzenia metodą „na wnuczka” 1,4 mln złotych. To nie jedyne przestępstwa, które zarzucają mu śledczy. „Hoss” miał wyłudzić od seniorów z różnych krajów europejskich w sumie około 3 mln złotych.
Mimo ciążących na nim zarzutów i ogromnej skali procederu, sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa wypuściła go z aresztu. W uzasadnieniu wskazała, że „Hoss” przyznał się do winy, zatem nie ma obawy matactwa. Poza tym toczy się wobec niego postępowanie przed poznańskim Sądem Okręgowym, którego nie utrudnia.
To tylko część tekstu. W dalszej części artykułu dowiesz się m.in.:- co o sprawie zwolnienia "Hossa" z aresztu mówił minister sprawiedliwości,
- jakie śledztwo umorzyła Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald.
Czytaj więcej w naszym serwisie plus:
ZOBACZ TEŻ:
Proces dopiero ruszył, a już został odroczony. "Hoss" zasłabł w sądzie
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?