Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sepsa na Polnej. Szpital zareagował prawidłowo

Alicja Lehmann
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna zakończyła kontrolę w szpitalu przy ul. Polnej w Poznaniu. Ta była konieczna, bo w placówce wykryto sepsę. Wyniki kontroli są pozytywne dla szpitala, choć w zaleceniach sanepid stwierdził m.in. że placówka powinna przeanalizować procedury, które stosuje w przypadku chorób zakaźnych.

Sprawę sepsy w poznańskim szpitalu opisywaliśmy w połowie minionego tygodnia. W środę rano placówka poinformowała służby sanitarne o zagrożeniu wystąpienia ogniska epidemicznego posocznicy.
Czytaj także:
Sepsa na Polnej. Sanepid kontroluje szpital
Sepsa u noworodków na Polnej [FILM]

Na sepsę zachorowały wówczas cztery noworodki, przebywające na oddziale neonatologii. Kontrolerzy sanepidu byli w szpitalu w czwartek i piątek. Niektórzy rodzice zarzucali szpitalowi podjęcie niewystarczających środków ostrożności, a służbom sanitarnym ignorowanie informacji o wystąpieniu choroby i to, że zareagowały dopiero po zgłoszeniu wysłanego przez szpital.
Zadaniem sanepidu było zbadanie, czy placówka prawidłowo zareagowała na zagrożenie wystąpienia epidemii. Kontrola wykazała, że istotnie, podjęte działania były prawidłowe, ale jednocześnie w zaleceniach inspektorzy sanitarni zwrócili uwagę m.in. na stan wyposażenia wózków sanitarnych i sposób przechowywania jednorazowych fartuchów. Władzom szpitala zalecono też przeanalizowanie istniejących procedur, stosowanych w przypadku zagrożenia wystąpienia epidemii.
- Sanepid zalecił nam abyśmy prowadzili osobne protokoły, określające stopień narażenia na zakażenie każdego, przebywającego u nas pacjenta - tłumaczy prof. Janusz Gadzinowski, ordynator Kliniki Neonatologii Szpitala Położniczego przy ul. Polnej w Poznaniu. - Oczywiście do wszystkich zaleceń się dostosujemy - zapewnił.
Tuż po wykryciu choroby zarażone sepsą dzieci poddano kuracji antybiotykowej. W rozmowie z “Głosem Wielkopolskim" Gadzinowski podkreślał, że w żadnym momencie, od wykrycia zakażenia, nie istniało bezpośrednie zagrożenie życia chorych dzieci. Z czterech zakażonych wówczas noworodków, dwa już zostały wypisane do domu. Pozostała dwójka ma opuścić szpital w przyszłym tygodniu.
Poznański szpital ma teraz 30 dni aby ustosunkować się do zaleceń wydanych przez sanepid.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski