Mieszkaniec Poznania zauważył jadącego przed nim forda escorta.
- Jak później mówił, samochód jechał "dziwnie", czasami "wężykiem" - informuje Paweł Chojnowski z policji w Sieradzu. - W pewnym momencie kierujący fordem wjechał kołami na krawężnik - grupka osób idących wzdłuż jezdni w popłochu uciekła.
Poznaniak zrównał się z fordem i zaczął kierowcy dawać znaki, by się zatrzymał. Auta zjechały na parking. Za nimi podjechali jeszcze dwaj inni kierowcy, którzy widzieli co robi kierujący fordem.
- Wszyscy wysiedli z samochodów. Od kierującego fordem czuć było alkohol. Na podłodze pojazdu, przed przednim siedzeniem, była butelka po piwie - opisuje policja.
Mężczyźni wezwali policję. 31-letni kierowca forda początkowo nie zgadzał się na badanie alkotestem. Gdy jednak "dmuchnął" wynik wyniósł 3 promile.
Mieszkaniec Poznania być może zapobiegł tragedii.
- To postawa godna naśladowania. Cieszymy się, że w ostatnim czasie kierowcy coraz częściej tak się zachowują - dodaje Paweł Chojnowski.
- Informowanie społeczeństwa o potrzebie reagowania na takie sytuacje może sprawić, że podobnych przykładów będzie więcej – mówi Maciej Zdziarski, prezes Krakowskiej Akademii Profilaktyki, która prowadzi kampanię „Przeciw pijanym kierowcom”.
Do kampanii " Przeciw pijanym kierowcom”przystąpiły już - jak informuje Krakowska Akademia Profilaktyki - Pępowo, Oborniki, Murowana Goślina, Ostrów Wielkopolski, Pniewy, Leszno, Koło, Babiak, Swarzędz, Zaniemyśl, Ryczywół, Pogorzela, Miejska Górka, Konin i Słupca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?