Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skoki narciarskie: Polacy poza podium w Sapporo

JAC
Czech Jan Matura wygrał pierwszy z konkursów Pucharu Świata w Sapporo. Matura wyprzedził Toma Hilde z Norwegii oraz Słoweńca Roberta Kranjca. Polacy Kamil Stoch i Maciej Kot zamknęli pierwszą dziesiątkę konkursu.

Matura prowadził już po pierwszej serii, chociaż skoczył bliżej niż rywale (132,0 m). Miał jednak więcej dodanych punktów za niekorzystne warunki (wiatr w plecy). W finałowej serii też skoczył bliżej od rywali, ale punktową przewagę z pierwszej serii utrzymał.

Kamil Stoch skakał równo (127,5 i 129,0 m), ale to wystarczyło tym razem do zajęcia dziewiątej pozycji. Z kolei Maciej Kot po pierwszej serii był dopiero dziewiętnasty (121,0 m), ale w drugiej serii wykorzystał dobre warunki i poszybował na 138,0 metr, co dało mu dziesiąte miejsce. Dawid Kubacki i Piotr Żyła uplasowali się w trzeciej dziesiątce, a Krzysztof Miętus został zdyskwalifikowany za nieprawidłowy kombinezon po pierwszej serii.

W nocy z soboty na niedzielę drugi konkurs Pucharu Świata w Sapporo (początek o godzinie 2 czasu polskiego).

Wyniki pierwszego konkursu w Sapporo
1. Jan Matura (Czechy) - 249,5 pkt. (132,0 m/135,0 m), 2. Tom Hilde (Norwegia) - 248,8 (136,0/139,0), 3. Robert Kranjec (Słowenia) - 244,4 (137,0/130,5), 4. Anders Bardal (Norwegia) - 242,3 (138,0/130,0), 5. Dmitrij Wassiljew (Rosja) - 235,8 126,5/131,0), 6. Daiki Ito (Japonia) - 235,4 (127,0/135,5),.... 9. Kamil Stoch (Polska) - 233,1 (127,5/129,0), 10. Maciej Kot (Polska) - 231,8 (121,0/138,0), 23. Dawid Kubacki (Polska) - 199,6 (122,5/119,0), 26. Piotr Żyła (Polska) - 197,8 (117,5/119,0).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski