Skórzewo: Trwa wyścig z czasem na budowie Poznańskiej

Od 2008 r., gdy pojawiły się tzw. schetynówki, powiat poznański pozyskał prawie 30 mln zł dofinansowania na budowę dróg. W tym roku zdobyte pieniądze z budżetu państwa w wysokości 5,2 mln zł pozwoliły na realizację przebudowy ulicy Poznańskiej w Skórzewie (od ul. Zakręt do węzła S11) oraz Grunwaldzkiej w Plewiskach (od przedszkola do ul. Szkolnej).

Grunwaldzka w Plewiskach jest już przejezdna, do wykonania zostały prace wykończeniowe i rozliczenie inwestycji. Natomiast z przebudową Poznańskiej w Skórzewie jest kłopot. Planowo powinna być gotowa na przełomie września i października.

Z uwagi na problemy, na jakie napotkał wykonawca, Zarząd Dróg Powiatowych w Poznaniu pod koniec września postanowił wydłużyć termin zakończenia części prac do 15 października (dotyczy odcinka od nowego ronda do węzła S11), a pozostałych do końca października (fragment od nowego ronda do ul. Zakręt).

W pierwszym przypadku powodem opóźnień były intensywne opady, które uniemożliwiły prowadzenie prac drogowych, a w drugim – kable energetyczne, które nie zostały ujęte w planach technicznych. Firma COLAS Polska, która prowadzi roboty na Poznańskiej, natknęła się na nie podczas budowy kanalizacji deszczowej i wymiany przepustu na rowie melioracyjnym.

Zobacz też: Dwie manifestacje sparaliżowały centrum Poznania

Usunięcie tej kolizji wymagało przygotowania dokumentacji i wyłączenia prądu co wiązało się z oczekiwaniem na zgodę zakładu energetycznego. Okazuje się jednak, że firmie COLAS Polska nie udało się zrealizować inwestycji nawet w wydłużonym terminie.
– Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na radach budowy i korespondencyjnie na niezadowalający postęp prac, zbyt małe zaangażowanie sił ludzkich i sprzętu – przypomina Marek Borowczak, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych. – Niestety, nie znalazło to większego odzwierciedlenia na placu budowy.

Od 16 października ZDP nalicza wykonawcy kary umowne za niedotrzymanie terminu zakończenia inwestycji. Do 13 listopada wyniosły one już prawie 90 tys. zł. – Przebudowa jest dofinansowana z budżetu państwa, a to wymusza na nas zakończenie przebudowy w określonych, nieprzekraczalnych terminach – podkreśla Jan Grabkowski, starosta poznański.

Koszty przebudowy ul. Poznańskiej oszacowano na 6,9 mln zł, w tym dotacja wynosi 3 mln zł. Istnieje realne zagrożenie, że powiat poznański może stracić to dofinansowanie, jeżeli w terminie nie rozliczy inwestycji. Renaud Roussel, prezes firmy COLAS Polska zapewnia, że do końca listopada zadanie będzie wykonane. Jeśli tak się stanie, dotacja zostanie uratowana.

W 2018 r. powiat poznański zamierza przebudować drogi – od Więckowic do Lusówka oraz od S11 do Dachowej. Wnioski o dofinansowanie tych inwestycji z budżetu państwa zostały złożone. Koszt tych dwóch zadań szacuje się na około 15 mln zł.