Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledczy: Piotr Tylman nie złamał prawa

Joanna Labuda
Joanna Labuda
Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie utrudniania śledztwa dotyczącego śmierci Ewy Tylman przez jej brata. Śledczy sprawdzali, czy mężczyzna, szukając kobiety na własną rękę, mógł złamać prawo. Informację podał dzisiaj TVN24.

Przypomnijmy, że 26-latka z Konina zaginęła 23 listopada około godz. 3.30 nad ranem. Wcześniej razem ze znajomymi spędzała czas w centrum Poznania. Przed zniknięciem towarzyszył jej znajomy - Adam Z., którego prokuratura oskarżyła o zabójstwo kobiety.

W czasie postępowania przygotowawczego prowadzonego przez prokuraturę Piotr Tylman prowadził własne „śledztwo”. Docierał do świadków, gromadził zapisy z monitoringu, dzięki którym próbował odtworzyć ostatnie chwile siostry, a na Facebooku założył profil, na którym m.in. namawiał do poszukiwań Ewy nad Wartą. Mężczyzna zatrudnił także byłego detektywa, co ostatecznie uznał za największy błąd w tej sprawie.

Sprawę badała prokuratura okręgowa w Zielonej Górze. Śledczy zdecydowali o umorzeniu sprawy.

– Prokurator w zachowaniu Piotra Tylmana nie dopatrzył się znamion czynu zabronionego. Zachowania polegające na docieraniu przez Piotra Tylmana do świadków zdarzenia i ich rozpytywaniu oraz inne, prokurator uznał jako mieszczące się w granicach zachowań usprawiedliwionych z uwagi na charakter zdarzenia i fakt, że dotyczyło ono osoby najbliższej, stąd decyzja o umorzeniu śledztwa w tej sprawie – mówi w rozmowie z „Głosem” Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury.

Przypomnijmy, że ciało Ewy Tylman odnaleziono w lipcu 2016 roku. Oskarżony o jej zabójstwo Adam Z. odpowiada z wolnej stopy. Po przeprowadzeniu najważniejszych dowodów w sprawie, sąd stwierdził, że bierze bowiem pod uwagę możliwość zmiany kwalifikacji prawnej czynu. Adam Z. nadal nie przyznaje się do winy. Według poznańskiej prokuratury, feralnej nocy mężczyzna pokłócił się z Ewą Tylman, a następnie zrzucił ją ze skarpy, a ciało wrzucił do Warty.

To miał być kluczowy świadek. Twierdzi, że widział kłótnię Ewy Tylman i Adama Z.

Źródło: TVN24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski