Po raz pierwszy w Kaliszu można było oglądać widowisko highline w wykonaniu ekipy Slackhouse. Śmiałkowie zaprezentowali swoje spektakularne umiejętności chodzenia po linie na wysokości. Taśma, po której się poruszali została zawieszona nad rzeką Prosną między ścianką wspinaczkową Blokoblisko a II Liceum Ogólnokształcącym.
- Pierwsze przejście było dość stresujące, biorąc pod uwagę, że ludzi jest sporo na dole – powiedział Paweł Jarosiewicz, 24-latek z Warszawy, który przeszedł po 48-metrowej linie. – Najtrudniej było tuż za środkiem taśmy.
Slackline (z angielskiego luźna linia), to dyscyplina sportowa polegająca na chodzeniu i wykonywaniu trików na taśmie, zazwyczaj o szerokości 2,5-3,0 cm, rozwieszonej i napiętej między dwoma punktami. Highline, to jej odmiana, ale w tym przypadku liny zawieszone są na dużych wysokościach. Oczywiście wszystko dobywa się z odpowiednią asekuracją. Sport wywodzi się ze środowisk wspinaczkowych.
Paweł Jarosiewicz highline uprawia od ponad 4 lat. Początki nie były jednak łatwe.
- Zawsze wydawało mi się mam dobre poczucie równowagi. Pierwszy raz próbowałem przejść po kilkumetrowej taśmie. Nie byłem w stanie na niej ustać i zrobić kilku kroków. To zmotywowało mnie do tego, aby dalej próbować – dodaje Paweł Jarosiewicz.
Rywalizacji zawodników bulderowych rywalizującym w różnych formach wspinaczki towarzyszą również spotkania podróżnicze. Przygotowano prelekcje i wystawy, które goszczą w pomieszczeniach fabrycznych Runotexu.
ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?