– Młodzieżowe Centra Sportu, projekt „trener osiedlowy” i ważne imprezy – to nasze główne zadania w dziedzinie sportu. Nie możemy też zapominać o inwestycjach i obiektach sportowych. Te ostatnie zarządzane przez Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji należą do największych w Polsce – przyznał Jakub Jędrzejewski, zastępca prezydenta Poznania.
Najistotniejsze dla ludzi sportu jest to, że budżet miasta na cele sportowe rokrocznie jest powiększany. Najbardziej odczuwają to organizatorzy imprez (wzrost wydaków o 37 procent, ME w wioślarstwie będą największą imprezą nie tylko w Poznaniu, ale również w Polsce), stypendyści, czyli utalentowani sportowcy (wzrost o 25 procent) i sportowcy-niepełnosprawni (wzrost o 20 procent). – Bez planowania nie da się w tych czasach żyć, ale to nie znaczy, że nie jesteśmy otwarci na nowe zadania i pomysły. Czekamy więc na propozycje – dodał Jędrzejewski.
Ważnym elementem w strategii wspierania młodzieżowego sportu jest akcja „Zima w Mieście”. Jej najważniejszym punktem jest Turniej Piłki Nożnej Szkół Podstawowych, organizowany przez UKS Śmiały.
– W piłkarskiej rywalizacji wzięło udział ponad 300 dzieci. Była świetna atmosfera i okazja do wyłowienia talentów. Minęły jednak czasy, kiedy biliśmy rekordy frekwencji i mieliśmy po 60-70 zespołów w Arenie. Problem jednak nie tkwi w zaangażowaniu młodzieży, tylko w tym, że jej opiekunowie nie otrzymują od dyrektorów szkół wsparcia finansowego. A wśród młodych nauczycieli jest coraz mniej pasjonatów, którzy przez tydzień będą przychodzić na rozgrywki za darmo. Dlatego tę kwestię trzeba w jakiś sposób w przyszłości rozwiązać – tłumaczył Krzysztof, Rex, główny organizator turnieju.
O bazie sportowej Poznania mówił z kolei Zbigniew Madoński, dyrektor POSiR-ów.
– Najważniejsze w tym roku będzie odtworzenie toru żużlowego i miejsc dla widzów na golęcińskiem stadionie. Poza tym wyremontujemy trzy szatnie i zlecimy projekt trybuny, pod którą powstanie hala z bieżnią 100-metrową, tam gdzie obecnie znajduje się stadion lekkoatletyczny. Przymierzamy się też do przeniesienia mety półmaratonu na teren MTP tak, by mogło w nim startować w przyszłym roku 10-12 tys. osób – podkreślił Madoński.
Piętą Achillesową Poznania pozostaje Arena i brak mocnych drużyn w sportach halowych. – Gala KSW 30 pokazała, że w Arenie można zrobić wielkie widowisko, ale w słabych warunkach, czyli bez klimatyzacji i dobrego zaplecza. Dlatego uważam, że powinniśmy w najbliższych latach myśleć nie o budowie nowej hali, tylko modernizacjiAreny kosztem 80 mln zł – dodał Jędrzejewski.
O dofinansowaniu klubów i ich słabości mówiła z kolei dyrektor Wydziału Sportu UM Poznania. – Aktualne dofinansowanie skończy się w połowie roku. Kluby wiedzą, że wtedy będzie nowe rozdanie. Na pewno ktoś zyska, a ktoś straci. Inna sprawa, że nie chodzi tylko o przesuwanie środków. Poznaniowi brakuje bowiem wciąż mocnych sponsorów, którzy chcieliby inwestować w gry zespołowe – zauważyła Ewa Bąk.
Najważniejsze kwoty w sportowym budżecie Poznania:
53 mln zł – łączny budżet miasta na cele sportowe
41,5 mln zł – dotacje dla POSiR (w tym wydatki
inwestycyjne)
12 mln zł – budżet Wydziału Sportu UM
7,2 mln zł - Sportowy Golaaj (priorytetowa
inwestycja)
4,5 mln - dofinansowanie Młodzieżowych
Centrów Sportu
1,8 mln zł –dofinansowanie imprez
550 tys. zł – wsparcie 13 klubów z najwyższych lig
350 tys. zł – nagrody i stypendia sportowe
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?