Sprawdzimy, czy drogi do szkół są bezpieczne

Prosimy wszystkich, by - podobnie jak w zeszłym roku - informowali nas o niebezpiecznych przejściach, przez które codziennie w drodze do szkoły będą musiały przechodzić dzieci. Zwrócimy się do odpowiednich służb i poprosimy o interwencję.

- Dotychczas, najczęściej pojawiające się zastrzeżenia to zasłonięte znaki albo zatarte napisy "szkoła" na jezdniach. Kolejne uwagi dotyczą nadmiernej prędkości prowadzących pojazdy - wylicza Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej.

Strażnicy dobrze pamiętają, jak w ubiegłym roku, w pierwszych dniach września, po godzinie 8, złapali na fotoradar pirata drogowego. Mężczyzna na ulicy Starołęckiej ( w pobliżu znajduje się szkoła, więc obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę) pędził z prędkością 101 kilometrów na godzinę. Musiał zapłacić 500 złotych mandatu i dostał 10 punktów karnych.

- Także w tym roku we wrześniu będziemy pracować z fotoradarami przy szkołach - zapewnia Józef Klimczewski z Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. - Piesze patrole pojawią się przy przejściach dla pieszych w pobliżu szkół.

- Pierwsze tygodnie szkoły to bowiem dla dzieci najbardziej niebezpieczny okres - twierdzi Piwecki. - Młodzi ludzie są rozkojarzeni po letnich wojażach i często zapominają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa na drodze. Najmłodsi po raz pierwszy będą musieli sami pokonywać jezdnie.

- Mój synek idzie w tym roku do pierwszej klasy - mówi Halina Frankowiak. - Będę go do szkoły odprowadzała, ale byłabym spokojniejsza, gdyby policja zadbała o bezpieczeństwo wokół szkoły, np. karała kierowców, którzy przekraczają prędkość na ulicy przez, która trzeba przejść, by dotrzeć do szkoły.

Do pracy wraca również 50 strażników szkolnych, dla których okres wakacji jest jedynym okresem w roku na urlop.

- Skontrolują oni okolice wszystkich szkół, tak by 1 września dzieci mogły czuć się bezpiecznie - mówi Piwecki.

Mało tego. Strażnicy będą również na początku września uczyć dzieci, jak bezpiecznie przechodzić przez ulice.

- We wrześniu nauczyciele we współpracy ze strażnikami miejskimi przeprowadzą z uczniami specjalne zajęcia, dotyczące bezpiecznego poruszania się w drodze do szkoły - mówi Barbara Hajnowska-Stachowiak, zastępca dyrektora Szkoły Podstawowej numer 21. - Takich inicjatyw nigdy za wiele. Im częściej powtarza się dzieciom zasady prawidłowego zachowania na drodze, tym lepiej maluchy je zapamiętują.

Jak zapewniają municypalni i drogówka, nie będzie w Poznaniu szkoły, do której dojście nie będzie oznakowane specjalnymi znakami. Lepiej jednak dmuchać na zimne i bacznie przyglądać się pracy służb miejskich. Dlatego każde zgłoszenie czytelników zostanie przez nas sprawdzone.

W tym roku akcję przeprowadzamy wspólnie z siecią supermarketów Billa.

- W naszych sklepach będziemy rozdawać odblaskowe gadżety, tak by dzieci były widoczne dla kierowców samochodów - tłumaczy Adam Studziński, przedstawiciel sieci. - Dodatkowo klienci za każdą wydaną złotówkę będą mieli prawo oddać jeden głos na wybraną przez siebie szkołę. Placówka, która w danym sklepie zbierze najwięcej głosów otrzyma od nas dwa tysiące złotych na poprawę stanu bezpieczeństwa swoich uczniów.

Bezpieczna droga do szkoły

Każdy może mieć wpływ na bezpieczeństwo dzieci uczęszczających do szkół. O pomoc prosimy wszystkich poznaniaków.

Przejście przez jezdnię obok szkoły twojego dziecka jest źle oznakowane? Zatarty został napis "szkoła" ? Ktoś zakleił światła sygnalizacji albo krzewy zasłaniają znaki drogowe? A może kierowcy na drogach otaczających szkołę za nic mają przepisy? Poinformuj nas o tym: - dzwoniąc pod numer telefonu 061 860 60 82 lub - pisząc na adres e-mail [email protected] Będziemy prosić o interwencję odpowiednie służby i sprawdzimy, co zrobiły, by poprawić bezpieczeństwo dzieci.