"Sprzątnąć wyzysk na UAM" - pikieta na poznańskim uniwersytecie [ZDJĘCIA]

PILAR
Pikieta na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w sprawie kobiet, które nie otrzymały wynagrodzenia za pracę
Pikieta na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w sprawie kobiet, które nie otrzymały wynagrodzenia za pracę Waldemar Wylegalski
Członkowie związku zawodowego Inicjatywa Pracownicza protestowali na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w obronie kobiet, które nie otrzymały wynagrodzenie za sprzątanie na terenie uniwersytetu. Zatrudnione przez podwykonawcę panie walczą o pieniądze za dwa miesiące pracy.

Związek zajął się sprawą po publikacji "Głosu Wielkopolskiego". 26 lutego rektorowi UAM przekazano pismo opisujące sprawę. Prof. Bronisław Marciniak odpowiedział wówczas, że sprawa zostanie załatwiona "po uniwersytecku".

Dwa miesiące bez wypłaty. Kobiety sprzątające na UAM zostały oszukane?

- Oznaczało to jednak tylko to, że kanclerz Uniwersytetu AM, Stanisław Wachowiak, oczywiście wyraził oburzenie praktykami firmy FMD Działowski, jednak nie uznał sprzątaczek za pracowników UAM i zostawił je same, stwierdzając, że „roszczenia podwykonawców podlegają rozpoznaniu przez właściwe sądy”- przekazuje Inicjatywa Pracownicza.

Dlatego związek zdecydował się na pikietę przed budynkiem WNS, gdzie poszkodowane kobiety sprzątały. "Dość śmieciowych umów na UAM", "Sprzątnąć wyzysk" - to tylko niektóre z haseł.

Kobiety sprzątające na UAM zostały oszukane? Rektor zajmie się sprawą

- Będziemy protestować, aż rektor nie podejmie jedynej, słusznej decyzji. Zamierzamy "sprzątać" przez jeden dzień na kolejnych wydziałach UAM - zapowiada Jarosława Urbanski z "Inicjatywy Pracowniczej".

Ta słuszna decyzja, to wypłacenie kobietom pieniędzy. Według związkowców Uniwersytet posiada odpowiednie środki, aby później dochodzić tych pieniędzy od firmy.

Protest poparły osoby z UAM: studenci, doktoranci oraz pracownicy naukowi. Podpisali się oni pod listem otwartym w sprawie warunków zatrudnienia na uniwersytecie.

Kobiet, których dotyczy sprawa nie było na proteście.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zgul
A dlaczegóż to ów "związek" nie pojechał protestować pod siedzibę firmy FMD Działowski?
w
wspolczujacy
A ja jestem za :)) skoro doktoranci i pracownicy popierają IP to niech zrzekną się swojej części pensji czy stypendiów i zapłacą oszukanym ich zdaniem przez ich pracodawcę sprzątaczkom, no Panowie i Panie do czynów a nie do słów
Swoją drogą gratuluję UAM pracowników czy tez studentów z brakiem podstawowych umiejętności ucznia szkoły podstawowej czytania za zrozumieniem
s
starveling
Z Inicjatywy Pracowniczej tacy związkowcy, jak z koziej doopy trąba. Dziwni to związkowcy, którzy nie wiedzą, że jeśli chcą walczyć o prawa sprzątaczek, powinni wystąpić wobec zupełnie innego podmiotu prawnego. Na miejscu tych pań (które zresztą na pikiecie nie pojawiły się, co świadczy o wykorzystywaniu ich przez chcącą zaistnieć IP) w trymiga zrezygnowałabym z pomocy takich prawnych łamag.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie