Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Kalemba - z rolniczych spółdzielni do ministerstwa

Paulina Jęczmionka
Stanisław Kalemba, poseł PSL z Piły, ma w tym tygodniu otrzymać nominację na ministra rolnictwa. Jego kandydatura wywołała na scenie politycznej ogromne emocje. Krytykuje go PO, chwali PiS. Kim jest Kalemba?

W Sejmie zasiada nieprzerwanie od 1991 r. Zanim tam trafił, pracował w spółdzielniach rolniczych - w Stęszewie, Gruszczynie i Paczkowie. Choć do ZSL, partii "przystawki" PZPR, należał od 1975 r., w biografii na jego stronie internetowej nie ma o tym ani słowa. Jako początek swojej kariery politycznej wskazuje rok 1989, w którym zasiadał w radzie naczelnej PSL. Dwa lata później dostał się do Sejmu z byłego województwa poznańskiego.

Nazywany jest człowiekiem Waldemara Pawlaka. Stawał przy jego boku nawet wtedy, gdy liderem PSL był Jarosław Kalinowski. To sam Pawlak miał zaproponować Kalembie "jedynkę" na liście wyborczej w rolniczym okręgu pilskim, gdy poparcie dla PSL w dużych miastach spadło. Ale poseł jest tu lubiany i ceniony. Gdy przyjeżdża do swojego biura, przed drzwiami ustawia się kolejka. Kalemba często objeżdża też wielkopolskie wsie, spotyka się z rolnikami, bierze udział w lokalnych imprezach.

- Z posłem współpracuję od lat. Dał się poznać jako fachowiec, doskonale zna i porusza się w problemach polskiego rolnictwa. Zawsze konsekwentny, podjętym problemem zajmuje się do końca - mówi Ryszard Goławski, rolnik i starosta złotowski.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

W Sejmie nowy minister od lat pracuje w komisji rolnictwa oraz komisji ds. UE. Uchodzi jednak za konserwatystę. Przez lata był eurosceptykiem, żeby nie powiedzieć przeciwnikiem Unii. Do niej jednak się przekonał. Zaakceptował też to, że po wyborach w 2011 r. przyszło mu usiąść w Sejmie obok Anny Grodzkiej - pierwszej polskiej transseksualnej posłanki. Na jej temat wypowiadał się jednak bardzo powściągliwie. Inaczej niż na mównicy. Bo tu potrafi spędzić nawet kilkadziesiąt minut. Inni posłowie nazywają go człowiekiem-dygresją.

Więcej o karierze Stanisława Kalemby w poniedziałkowym, papierowym Głosie Wielkopolskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski